Dziewczynki! co ja mam pokazywać jak wszystko rozkopane, przesadzane po kilka razy. Dużo roślin zniszczonych nie daje rady bo nie wiem gdzie posadzić.
Koparka zgarnęła darń z gliną na dobrą ziemię, teraz walczę z chwastami trwałymi jak perz, osty, bylica pocięte na kawałki. Nie mogę zrobić chemią bo są rośliny czy drzewa. siedzę na kolanach i wyskubuje narzędziem do perzu.
Zasiałam przeróżnych nasion nie wiem po co, są maleńkie, zanim się rozrosną będzie jesień.
Obiecuje zrobić zdjęcia i dzień minie, przychodzę do domu późno.
Coraz częściej żałuje po co wdałam się w zakładanie nowych rabat, trzeba każdy kąt przerobić.
Nie mam czasu i siły opisywać zmian.
Przetrwam ten rok, drugi będzie lepszy. Pozdrawiam Was.
____________________
Hania -
Żywopłotki cisowe