Wczoraj zrobiłam zdjęcia, tylko słabo wyszły. w rzędzie pierwsze krokuski sadzone jesienią, bardzo późno.
następne bukszpany z maleńkich bukszpanów,
za nimi lawenda viwa przycięta jesienią, dalej lawenda z mojego siewu wąskolistna przycięta 10 dni wcześniej.
Trawnik czeka na wertykulację, tylko nie mam czasu się zająć, narzędzie zakupione czeka.
Moje iryski, zakochałam się w ciemnych, ale ucieszyłam się tymi też jak zakwitły.
W piątek przyszły lilie, podzieliłam odmiany i czekają na wysadzenie.
cd. lilii.