Koło rozplenic posadź cebulowe... bo zanim nie ruszą to będzie smutno... z tyłu możesz dać wysokie czosnki, a z przodu krokusy i tulipany
Ja za kostrzewą posadziłam miniaturowe jeżówki.... zobaczymy czy to będzie grało.. zobaczę za rok

Kostrzewę ci wiosną dam.. będzie okazja sie spotkać..

Przy wjeździe zastosowałam mieszankę rozchodników o różowych i białych kwiatach z trawką
efekt dopiero po rozrośnięciu , również kory brakuje i wykończenia brzegów .
U kogoś widziałam taki pomysł i świetnie to wyglądało



Do róbki już raczej na wiosnę , teraz muszę zacząć pomału myśleć o przygotowaniu roślinek do zimy

Na czosnki właśnie czekam aż przyślą to posadzę z tyłu

Za kostrzewę dziękuję chętnie ,ja zawsze przyjmę od Ciebie z wielką chęcią co masz w nadmiarze

Efekt z jeżówkami zobaczę u Ciebie

Nie kupiłam czosnków tej jesieni, pani miała za drogo, a teraz żałuję, bo cebule czosnków były jak jaja dinozaurów,,,,,,,,, ale gdybym je wtedy odpowiednio porównała, to już by rosły

Ja rownież na etapie sadzenia czosnków
Przychodzę z odpowiedzią na Twoje pytanie https://www.ogrodowisko.pl/watek/2547-przyjazny-ogrod?page=103#post_7. Jeśli masz jednak obawy to przy silnych mrozach zacieniuj piwonie stroiszem

Madziu, pozdrawiam niedzielnie

pozdrawiam jesiennie

A co tu tak cicho Pozdrawiam

O kurczę ale mnie wcięło gdzieś

Dziękuję za odwiedziny i pozdrowienia
Przesyłam ciepłe fluidy z ziamnego Rzeszowa

Madziarzeszow napisał(a)

kwitną stokroki i nic sobie nie robią z nadchodzącej zimy

Śliczne U mnie jeszcze gożdziki kwitną, nawet idziś, gdy tak zimno
Zostawiam ciepłe pozdrowienia