Pada od 3 dni prawie non-stop więc weekend kompletnie nieogrodowy. Dobrze, niech ziemia porządnie nasiąknie. Zrobiłem dosiewkę trawy na skarpie, liczę że jeszcze wzejdzie.
Powiem, że u mnie też sporo padało, ale w sobotę jak wbiłem łopatę w niektórych miejscach to głęboko nadal popiół. Dużo wody musi jeszcze spaść, aby to wyrównać, ale oby z umiarem