barbara_krajewska napisał(a)

Kasya - a czy myśmy chociaż słowo ze sobą zamieniły? Zmarnowałyśmy taaaką okazję!
Trzemli u mnie dużo, z pszczołami gorzej. I motyle wreszcie się pokazały!

no wlasnie...przez brak identyfikatorow

Kasya napisał(a)

no wlasnie...przez brak identyfikatorow

W torebce miałam i zapomniałam na szyi powiesić

szkoda....jak wiedzialam ze ktos ma byc to szukałam
o tobie nie wiedziałam

Basiu, jeszcze na pamiątkę



faktycznie, nie mamy zdjęcia razem...mus nadrobić

Basia eukomisy Tobie kwitną a moje nie

Basiu zajrzyj do spotkań tam pytanie jest o różową roslinkę. Nie była podpisana ale moim zdaniem podobna do czyscca wielkokwiatowego a Ty masz fioetowy i na pewno zwróciłas na nia uwaę więc rozszyfrujesz co to jest.

u mnie bąków bardzo dużo, motyli za to jak na lekarstwo w tym roku

Kasiu - dzięki. Masz rację... mus nadrobić.

Bogdziu - byłam, fotkę wstawiłam i potwierdziłam, że to czyściec wielkokwiatowy.

Aniu Monte - późno wsadziłam, bo zupełnie o nim zapomniałam, ale widać nadgonił, bo miał już spore kły.

Reniu - z motyli na razie widuję bielinki, które wcześniej rzadko się zdarzały. Inne pewnie na właściwe kwiaty czekają, rusałki choćby.

Kwitną już jeżówki a one zawsze oblegane przez rusałki były a teraz pylniki puste

rozark napisał(a)

Kwitną już jeżówki a one zawsze oblegane przez rusałki były a teraz pylniki puste

Coś się z tą fauną dziwnego dzieje. Ale że komarów nie ma, to cieszy.