Basiu, mojego Marka nie trzeba długo namawiać. Sprawdzałam odległość do Wojsławic, jest taka sama jak do Pęchcina, więc może uda się bez noclegu. Nie wiem tylko czy podołamy w tym roku.

Dopiero dzisiaj posadziłam rośliny od An_tre. Po ostatnich opadach ziemia wystarczająco wilgotna, co mnie cieszy. Wycięłam prawie wszystkie ostróżki i zaraz się przestronniej zrobiło.

Ivvvona napisał(a)

Basiu, mojego Marka nie trzeba długo namawiać. Sprawdzałam odległość do Wojsławic, jest taka sama jak do Pęchcina, więc może uda się bez noclegu. Nie wiem tylko czy podołamy w tym roku.

Iwonko, co się odwlecze, to nie uciecze.
Gdyby z noclegiem, to więcej można by zwiedzić. Ewentualnie miałabym gdzie przenocować, rodzinkę we Wrocławiu mam.

Trzmiele dzisiaj szalały: na trojeści, lawendzie, jeżówkach, rozwarze, czosnkach

Hura! Nasi siatkarze pokonali Włochów 3:1!

Basiu, dobrze, że do Ciebie jeszcze zajrzałam, bo oprócz tego, że pooglądałam piękne kwiatuchy z trzmielami (chyba ich w tym roku jest dużo)to jeszcze dowiedziałam się jaki wynik meczu
Po zdjęciach widać, że fajne spotkanie mieliście, szkoda, że ja mam wszędzie tak daleko Czytam, że wybieracie się do Wojsławic, też mam daleko

Pod tym względem o wiele fajniejsze są kraje typu Belgia, Holandia, Austria. Wsiadasz w samochód i za 2 godziny jesteś na granicy po przeciwległej stronie . Nieraz nachodzą mnie taki myśli czemu ta Polska taka rozlazła

Basiu
Czy pełne rudbekie zimują u nas?

Vivo - miło mi, że wpadłaś.
Ja też mam daleko wszędzie tam, gdzie chciałabym zajrzeć, a do tego potrzebny mi kierowca. Akurat mój preferuje całkiem inne pasje i stąd mój kłopot. Ech, gdybym była młodszą...