Zaczynają kwitnąć grudniki, ale ciekawsze kwiaty będzie miał Storczyk Cattleya. Niewielką sadzonkę dostałam od sąsiadki, u której świetnie rośnie i obficie kwitnie.
Nie mam doswiadczenia w uprawie tej odmiany, ale ponieważ to storczyk niższej kwalifikacji, zakładam, że w uprawie kłopotów z nim nie będzie.
Basiu, robiłam kiedyś dżem z pigwowca, ale nie byłam zachwycona, dżem był twardy jak kamol. Pektyna, cukier.....nie wiem co było przyczyną, ale się zniechęciłam się bardzo.
Czy Ty robiłaś już kiedyś przetwory z tych owoców?
Ewo, z owoców z nalewki zrobiłam dżem. Wnuczka określiła go jak 'niebo w gębie' i rzeczywiście taki jest.
Szkoda było mi wywalić owoce nasączone alkoholem i cukrem. Rozgotowałam je, alkohol oczywiście odparował, przetarłam przez sitko, dodałam cukru do smaku, ponownie przesmażyłam i gorącą masę wpakowałam w słoiki. Zamknęłam.
Na razie używałam go do naleśnikow, ale nada się też do przełożenia tortu, pod słodkości na mazurkach i takie tam...
Edit: twardy Ci się zrobił, bo za bardzo go odparowałaś. Pigwowce mają dużo pektyn.
Basiu! Piękny kolor będzie!
Sprawdź dlaczego jej listki się marszczą, czegoś jej brakuje, ale nie pamiętam czego.
Już wiem, albo było za wilgotno, albo za sucho. I to i to powoduje zmarszczki na liściach.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ewa, właśnie tak, trzeba było chlusnąć trochę wody! Nawet teraz możesz to zrobić, tylko lej wodę przegotowaną i rozprowadź ją bezpośrednio przed użyciem dźemu. Chyba go nie wywaliłaś?
Haniu, pewnie za sucho, bo ja ją na balkonie dłuuugo trzymałam w takim kąciku, że deszcz do niej nie docierał, a podlewałam rzadko.
Teraz w mieszkaniu zadbam o nią troskliwie.
A Ty masz katleję? Po wskazówki będę się zwracać, bo teoria teorią (ta z netu), a praktyka praktyką.
Basiu, kiedyś miałam o żółtych kwiatach, dostałam ją w kwiaciarni za 5 zł.
Niestety u mnie tylko raz zakwitła, a ja nie miałam jeszcze dostępu do internetu, i niestety ją ususzyłam, I też jej się marszczyły listki w harmonijkę. Teraz już wiem, co robiłam źle. Prawie wszystko źle. Nie dokarmiałam, nie trzymałam na zewnątrz, mało podlewałam, złe podłoże. I tak cud, że 3 lata u mnie istniała.
Ale sentyment do Catley mi pozostał. Jeszcze ją sobie nabędę przy okazji.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie