I to najgorsze u sąsiada, że w porę nie robi z tym porządku Jemu nie przeszkadza. Skąd ja to znam ? Ale sąsiadów się nie wybiera, sąsiadów się ma hehehe.
Też mam taki problem za płotem. Wkopałam pasek z grubej folii. Póki co zdaje egzamin chroniąc przed przerastaniem korzeni. Ale nasiona chwastów latają bez ograniczeń (zwłaszcza [podagrycznik).
Wiesz już Basiu jak zamontujesz tę matę (a raczej twój M.)?
Moja sąsiadka też ma chwasty i przechodzą mi na trawnik, a mam na jego punkcie jobla i chcę, żeby był idealny, lecz z tego nici. A taka mata wygląda bardzo estetycznie i mogą się po niej piąć roślinki bez żadnego ryzyka poparzenia albo coś
Podagrycznik, to straszna rzecz! Kłącza są nie do zwalczenia!
Jolu, trzeba przygotować trochę drutu, przewlekać go przez matę i w pewnych odstępach mocować do słupków i siatki ogrodzeniowej. Ważne, aby mata nie dotykała ziemi, dłuższa wtedy jej żywotność będzie! Tak myślę, bo jeszcze tego nie robiliśmy, ale widziałam, jak jest umocowana na siatce u sąsiadów córki
Sebuś, to początki kwitnienia moich krokusów, mam je w kilku miejscach. Obok tych żółtych, jest nastepna kępka a fioletowe i inne dopiero wychodzą
Danusiu, za to trawnik w opłakanym stanie - siano!