Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 01:02, 07 wrz 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
marzena napisał(a)
Basiu, piękne ostróżki
a u mnie też kwitną teraz ...
i te różyczki okrywowe także, bardzo wdzięczne są

Tak, Marzenko, i co ciekawe ich drugie kwitnienie jest dużo obfitsze!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
monteverde 01:04, 07 wrz 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
też lałam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
barbara_kraj... 01:06, 07 wrz 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Przesadzam rośliny i w każdym dołku po prostu POPIÓŁ!!!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
monteverde 01:19, 07 wrz 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
to tak jak u mnie i jeszcze strasznie twardo
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Mala_Mi 22:54, 09 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
O widzę, że tu też susza..... dziś bawiłam sie w górnika.. tak sucho.. nie pamietam kiedy do wilgotnego żeby sie nie dokopała..... jak nie popada, to zimą znów będą straty....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
barbara_kraj... 23:25, 09 wrz 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
I to jaka! Wprost okropna susza! Zastanawiam się, czy ten rejon w którym mieszkam, w jakąś pustynię się z czasem nie zmieni.
U mnie ziemia przepuszczalna jak sito, i do tego górka wystawiona na południową stronę. A wiatr hula, że hej! Nie mogę mieć roślin lubiących cień, półcień i wilgoć. Po prostu tego u mnie brak!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
marzena 23:37, 09 wrz 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
u mnie też susza... ale mogę korzystać z wody ze studni sąsiadki ( ktora obecnie tu nie mieszka.) i dzięki podlewam wszystko z wyjatkiem trawnika ( za wielki jest na to) ...
____________________
marzena O....!
barbara_kraj... 23:46, 09 wrz 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Marzenko, to fajnie, że jeszcze woda w studni jest!
Na naszych działkach za wodę nie płacimy, bo mamy wlasne ujęcie. Ale ci, co z wodociągu czerpać muszą mają 'przechlapane'!
Liczyłam, że po dwóch latach posuchy na grzyby w tym roku zapas odnowię a tu klops! Chyba że jeszcze w październiku wyrosną...
A właściwie, to gdzie pada?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
marzena 23:49, 09 wrz 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Basiu, jest...ale korzystam z pewnym umiarem, bo byc moze...jeszcze jest...
____________________
marzena O....!
barbara_kraj... 23:55, 09 wrz 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
marzena napisał(a)
Basiu, jest...ale korzystam z pewnym umiarem, bo byc moze...jeszcze jest...

Aaaa!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies