Haniu, z pewnością sarna przebiegła sobie po moich włościach, nie raz w sąsiedztwie je widziałam
Już wyobrażam sobie te kwitnące 2000 tulipanów, będzie bajecznie kolorowo. Nawet, gdyby nornice część ich zjadły, to i tak reszta - znaczna przecież - oczy będzie cieszyć.
Fajnie, że wszystko przezimowało.
Krokusów i w ogóle cebulowych też nie mam za wiele, może na jesien więc poszalejemy?
Piszesz, że wiosna słaba, ale jakie będzie kolorowe lato!