Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 00:11, 12 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
ewsyg napisał(a)
Basiu, odpowiem u Ciebie na Twoje pytanie. Trawa zabezpiecza ubytek wilgoci i to jest jej najważniejsza funkcja. Druga funkcja to użyźnianie gleby. Wydaje mi się, że u mnie nie ma problemu z nadmiarem jakiegokolwiek składnika pokarmowego, wszak to w większości piach, wszystko przeleci. Stosuję siano do ziemi, żeby powstało coś w rodzaju próchnicy i polepszyło glebę. Ta ściółka powoduje również ograniczenie rośnięcia chwastów. Nawet jeżeli coś chce wyrosnąć to jest raczej słabe i łatwe do usunięcia.

Wymieniałyście doświadczenia związane z liliami. Napiszę jak ja to robię już od kilku lat i się sprawdza. Gdy normalnie sadziłam lilie to mi ginęły, uciekały w glebę. Teraz sadzę jej w koszykach lub doniczkach. Kopę dołek i daję dobrą ziemię, na to kładę koszyk, na dno koszyka trochę dobrej ziemi, potem lilia i całą ją obsypuję piachem, potem znowu dobra ziemia. Sprawdzony sposób, polecam. Jest zapora, żeby nie uciekała do ziemi a cebula ma sucho ( piach nie zatrzyma wilgoci ) więc nie choruje.

Czyli tak, jak przypuszczałam. Tylko o to rozsiewanie się traw lub chwastów mi chodziło

A Twoje porady odnośnie lilii wykorzystam Może uratuję królewskie
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 00:12, 12 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Madżenko, Aniu doświadczeniami się dzielimy
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Celina 09:09, 12 lip 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Basiu ,na działeczce szał!

Moja czekała na mnie i się doczekała

Ale dzisiaj leje okrutnie i raczej jej nie odwiedzę a tam moc pracy czeka!Pozdrawiam
____________________
Celina - Moje poletko
barbara_kraj... 09:20, 12 lip 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Celinko, witam! Jak zdrowie?
Ty do pracy w polu nie spiesz się. Zdrowie ważniejsze! Pozdrawiam cieplutko
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Celina 09:47, 12 lip 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
barbara_krajewska napisał(a)
Celinko, witam! Jak zdrowie?
Ty do pracy w polu nie spiesz się. Zdrowie ważniejsze! Pozdrawiam cieplutko


Basiu nie da się śpieszyć....

Nie pisałam wcześniej ale za każdym razem jak otwierałam Twoją stronkę to nie dawała mi spokoju ta kompozycja różana- czerwono-różowa. W ubiegłym sezonie inspirując się Twoją zrobiłam u siebie podobnie. Czekałam co się z tego wykluje i w tej chwili wygląda tak jak na fotce
Jest już w przekwicie niestety, ale cieszę się z niej okrutnie

Dzięki Tobie Basiu
____________________
Celina - Moje poletko
rozajerycha 09:51, 12 lip 2013

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
Bardzo zgrany duet kolorystyczny
Basieńka pozdrawiam i ściskam mocno
____________________
Kolorowe Rabaty Martek
rozajerycha 10:18, 12 lip 2013

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
Pszczelarnia napisał(a)
Basiu, czy myślisz, że irysy (i bródkowe i te inne) mogę już przesadzić? A np. języczkę pomarańczową (jeszcze nie kwitnie - najwyżej straci kwiaty, czy w ogóle jej nie ruszać teraz?).
Czy lilie po kwitnieniu mogę od razu wykopać i wkopać gdzie indziej? A kiedy przesadzić naszego ulubionego kichawca? Ach, dylematów mnóstwo.


Lilie jak tulipany ucinamy po przekwitnieniu samą górę ,żeby śmoc nie poszła w nasiona.Łodyga i liście to pokarm dlatego zostawiamy do uschnięcia.
Jak ci się Pszczółko uda podebrać cebule z bryłą ziemi to czemu nie można przesadzić ?Można tyle,że to nie lada sztuka ,żeby się ziemia nie osypała z korzeni.Poczekaj do sierpnia i od razu włóż na nowe miejsce.
____________________
Kolorowe Rabaty Martek
Mala_Mi 14:47, 12 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Pszczółka .. sorki, że u Basi
Lilie wszytko prawda...ale jak mus to zetnij cześć łodygi, ale by było trochę liści... , duża bryłka ziemi i przesadź.... Ja przesadzałam i kwitnące..ale duża bryła ziemi Tylko u mnie glina i to się kupy trzyma.
Jak nawet zżółknie to za rok lilia będzie co najwyżej trochę gorsza niż była.... ale sie odbuduje
Tak samo jak przetniemy lilię łopatą na pół, to czasami z tego potrafi wyrosnąć nowa lilia, wiec zbyt pochopnie nie wyrzucać cebulek... nie zawsze ale czasami.... najlepszy przykład moja Afrykańska Królowa... jeszcze nie zdążyła zakwitnąć i ją przepołowiłam łopatą..... nie wyciągałam już tej cebulki z ziemi.... spisałam na straty.. a tu proszę

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 14:47, 12 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Basieńko pozdrawiam
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ewsyg 15:56, 12 lip 2013


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865
lilia potrafi się z łupinki odrodzić. Ja mam problem z cesarską koroną. U mnie rosną i kwitną tylko żółte, pomarańczowa i czerwona dzieli się, nie kwitnie i z czasem zanika. Czy wiesz Basiu dlaczego ?
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies