Nie tacy uczciwi, mnóstwo hortensji połamanych, liliowców na razie nie łamią. Ale z nasadzeń bardzo dużo roślin gdzieś zniknęło, szczególnie host, bergenii, przywrotnika i innych
Bożenko, przegapiłaś podpis, że te liliowce w parku fotografowałam. Ja mam tylko jedną, późniejszą odmianę i pewnie mi nie zakwitnie. Pędu kwiatowego nie widzę
Basiu to Anabell, Limka ma bardziej podłużne kwiatostany widziałaś moją w warmińskim jest przepiękna i olbrzymia Cleome ładne, tutaj mam biały rozwar, a kwiaty tak olbrzymię, że jutro chyba z centymetrem do nich pójdę moja Grandi nie ma ani jednego kwiatka w tym roku nie wiem czemu?