U mnie w tym roku wreszcie rudbekie rosną.... te wyrwane z wysypiska śmieci na cmentarzu
A i te moje zawstydziły się, i też zakwitły
U mnie za ciężka ziemia dla nich ...
Znów pochmurno, zimno i brzydko...
Basiu, cieszę się, ze jednak coś się przyjęło
co do hortensji, jeszcze ci dam, ale coś mi się zdaje, ze najlepsza pora, to będzie wiosna i wtedy od razu w ziemię wymieszana z piachem; jak do takiej ziemi dałam, wszystkie patyczki się przyjęły i ukorzeniły
Miłki mam 2, ale jeszcze nie kwitł
buziaki