W środę i w sobotę odbyły się dwie, całodzienne wycieczki.
W środę celem był Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu i oczywiście spotkanie z Ewą z Zawiercia, a w sobotę Wojsławice, gdzie moja rodzinka ma spory ogród, a w pobliżu znajdują się ruiny Zamku 'Bąkowiec' w Morsku. Obie miejscowości niedaleko Częstochowy, więc podróż krótka. Dzień dla dzieci bardzo udany i pełen wrażeń.
Zaraz po przyjeździe obejrzeliśmy w ogrodzie wspaniały okaz prawdziwka i kilka modrzewiowych maślaczków.
Potem były gonitwy po ogrodzie i chwile odpoczynku.
Po obiedzie wycieczka do Morska
a na koniec ognisko i pieczonki