Zdrowiej! a mnie rozkłada właśnie, ale popijam do Ogrodowiska herbatkę z soczkiem i się nie daję.

Oj, po bańkach to musowo w domku ciepłym siedzieć trzeba, nie wolno przeziębić. Pozostaje patrzeć przez okno. Zdrówka życzę!!!

Dzięki za wsparcie Walczę dzielnie z chorobą ale leżenie w łóżku ma dobre strony. Wpadłam niedawno na pomysł podpórek do dalii. Dziś mąż mi kupił pręt na ten wynalazek. Koszt niecałe 33zł na 5 takich podpór.Nie wiem czy nie są zbyt wąskie .Wysokość będzie ok ale szerokość ,no nie wiem. Zawsze palikowałam dalie a i tak rozłaziły się na boki chciałabym je okiełznać .

Okazuje się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... nawet czas choroby potrafisz świetnie wykorzystać... niezłe podpórki

...zdróweczka...

Znalazłam takie cuś http://www.armonia.pl/ pomyślałam, że może jak sobie tak leżysz to sobie zerkniesz dla przyjemnosci

U mnie dziś wiosna oczywiście wylazłam z domu na chwilkę a byłam 4 godziny. Było ciepło i słonecznie. Wsadziłam do donic begonie 8 szt, dalie 6 karp.Rozsadziłam aksamitki i wsadziłam begonie które mam ze szczepek. Teraz te wszystkie donice stoją w salonie, chcę je podpędzić żeby szybko kwitły. Jestem przyjemnie zmęczona

Nie ma jak to przyjemne zmeczenie tez uwielbiam ten stan a z tymi podporkami to dobry pomysl bo to rozwalanie sie dalii to powod dla ktorego co roku wiecej dalii sie pozbywam, wiatry deszcze to ani paliki ani wiazania im nie wystarczaja.Ale czy nie beda za niskie?

Moje dalie są około metrowe mam nadzieje że podpory nie będą za niskie Czy spełnią swoją rolę zobaczymy Mam dalie white perfection i cafe au lait one mają duży ciężki kwiat a lodygi bardzo kruche.

anna_g napisał(a)

Znalazłam takie cuś http://www.armonia.pl/ pomyślałam, że może jak sobie tak leżysz to sobie zerkniesz dla przyjemnosci

Piękne rzeczy nacieszyć oko można