a z rzeczy do domu to kupiliśmy karnisze do salonu, naszej sypialni i Mateusza pokoju, parawan do kominka, żeby mała się nie poparzyła, rozpałkę do kominka, środek do czyszczenia szyby od kominka (czyżby sezon grzewczy się zbliżał?!

) i m jakieś kratki wentylacyjne brał, brakującą listwę przypodłogową, doniczki do Mateusza pokoju w kolorach jego ścian, czyli zielone i czerwoną

aaaa i zapomniałabym o grabiach do zrobienia trawnika, żeby te kamienie wygrabić