Ha ha myszkę masz ja mniałam wczoraj zaskrońca przed drzwiami do domu , ochyda.Miłego dnia.
Kasiu, roślinki powsadzane? Ja dzisiaj jadę na działkę, jutro idę na grzyby, powsadzam cebulki bo trochę nakupiłam i zbiorę nasionka. Mam nadzieję, że pogoda się jakoś utrzyma. Jak nie nazbieram grzybów, to chociaż pochodzę po lesie i parę fotek cyknę, chociaż mi na grzybkach zależy. Pozdrówka dla ciebie i rodzinki.
Na początku myszki to normalka, też je miałam. teraz pilnuję i zamykam drzwi jak sie robi chłodno na dworze. Pozdrawiam
Och, zaskroniec to śliczne zwierzę Kiedyś nawet wierzono, że jeżeli pojawia się w okolicy domu, to przynosi temu domowi szczęście.
Kasiu a gdzie fotka z posadzonymi darami czekam pewnie zapracowana jestes.Pozdrawiam