Kochana, trawka w jednym mielscu lepsza w innym gorsza! zbieram się, żeby tą pastewną trawę z niej usunąć i zebrać się nie mogę! tak samo, żeby zrobić dosiewkę!
kwitnących więcej, ale to nie wszystko, co planuję mieć
Kociak przefajny, Milena go męczy momentami, ale jak przychodzi wieczór to kot przychodzi spać do niej
pozdrawiam :*
Kochana, przestań się martwić! nic się nie stało, a że nie było sadzonek, to nie Twoja wina!
nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby się gniewać
wszystko jest ok
buziak :*
Kasiu zachwyciły mnie Twoje lilijki-no ślicznota
Dalej jesteś moim niedoścignionym ideałem-nadal nie zrobiłam ani jednego słoika dżemu
Pozdrawiam serdecznie
to niewiele w porównaniu z Waszymi pięknościami, ale dobre i to
wczoraj widziałam, że wiśnie już są na rynku, więc pewnie pare słoiczków dżemów wiśniowych zrobię i takie wiśnie z cukrem do ciasta i może trochę zaleję spirytusem aż ślinotoku już dostałam
pozdrawiam :*