ale tu widzę u mnie napięcie, co też kupiłam

rozczaruję Was pewnie, bo nie zaszalałam za bardzo! w sumie wcześniej byliśmy u teściów, bo teść nas wzywał, że chce się z nami żegnać, ma nieoperacyjnego raka żołądka i jest z nim już naprawdę źle, więc to spotkanie troszkę mnie rozchwiało emocjonalnie i chęć na zakupy mi odeszła

kupiłam w sumie 2 worki po 20l ziemi do pikowania, 3 żurawki, chciałam jeszcze kupić ten humus co reklamowali w Mai, do ziemi piaskowej, ale nie mieli, a w dodatku u nas chyba na sklepie jest małe opóźnienie, bo towar dopiero wczoraj zaczęli wykładać, więc cen przy większości roślinek nie było! więc nie miałam ochoty z każdą doniczko latać do czytnika :/
co do traw, to ja znalazłam jeden rodzaj i to po 25zł-wydało mi się to dużo za dużo, hosty były po 15zł, a wyglądały nie lepiej jak te moje z biedry za 2,50zł za 2 szt, a tam w doniczce była 1. bukszpan w kulce wyglądał mi na przymarznięty, bo jak się go dotknęło, to tak jakby był sztuczny!
nad hortensjami i różanecznikami się zastanawiałam, ale w końcu nie wzięłam nic, bo dosyć, że nie miały cen, to jeszcze nie wiedziałam jaki kolor i rodzaj będę potrzebowała i nie wzięłam żadnej

i te bylinki co pobrałam w obi np liatra itd, to tak samo pakowane jak w biedrze były 2 razy droższe, więc w drodze powrotnej wjechaliśmy jeszcze do biedry i wzięłam jeszcze hosty, tym razem różową, bo wcześniej miałam niebieskie i jeszcze jakiś niezidentyfikowany rodzaj

ale ja tu za 6 opakowań czyli 12 host zapłaciłam 18zł, a z Obi miałabym jedną sztukę tylko

nie chcę tu wyjść na dusigrosza, ale przy budowie nauczyłam się oceniać każdą złotówkę, więc na kwiaty też to zachowanie, przeliczanie mi przeszło! i tak za fikusa do domu w biedrze zapłaciłam 11zł, a za drzewko bonsai 8zł! w obi te roślinki kosztują jeszcze raz tyle

może większe okazy, ale u mnie też mogą spokojnie rosnąć

dobra, dosyć marudzenia-czas na fotki!
całe zakupy w kupie