Moja szklarenka

A w szklarence wysiana papryczka i nasiona jakiegoś tropikalnego drzewka chyba z Wietnamu albo Borneo - mąż posiał
Dostałam pehometr od koleżanki, sprawdziłam ph ziemi przy rododendronach i azaliach i doznałam takiego szoku, że od razu pobiegłam kupić zakwaszacz. Dzisiaj biegałam po ogrodzie z konewką z roztworem zakwaszacza. Dostały nawozu rodki, azalie, borówki, hortensje, magnolia. A ja dziwiłam się dlaczego te moje kwasolubne mają się coraz gorzej... mimo systematycznego nawożenia w sezonie - a tu proszę - zamiast kwaśnego podłoża mają prawie zasadowe.
Ciekawe, że w niektórych miejscach w trawie rośnie mi mech... hmm...
W tygodniu jeszcze zakwaszę ziemię pod jagodą kamczacką i jeżynami.
Przy okazji zakupiłam rosahumus do rozcieńczania. Lubię ten nawóz. Stosuję go co roku, żeby polepszyć strukturę mojej gliniastej ziemi.