GorAna napisał(a)

cudne masz te wszystkie tulipany.I jak duzo
U mnie w tym raku skąpsze są kwitnieniu

Ale u Ciebie przepięknie kolorowo
w takich momentach się zastanawiam, właściwie czemu staram się być raczej powściągliwa w kolorach??? Twoje tulipki są extra

Aniu przyjrzałam się moim tulipanom, masakra jakaś, tyle ich było a te co są wychudzone, wynędzniałe. Pójdę za Twoim przykłdem i wykopię po przekwitnięciu cebulki i posadzę na nowo. Podziwiam Twoje i nie mogę się napatrzeć.

Ania ale dałaś czadu w ogrodzie,ogród piękny,wspomnienia zostają,ale z przyjemnością oglądam tegoroczne fotki masz racje co się odwlecze ... pozdrawiam ciepło

Aniu, przepięknie.
Buziaki zostawiam

gosika67 napisał(a)

Aniu przyjrzałam się moim tulipanom, masakra jakaś, tyle ich było a te co są wychudzone, wynędzniałe. Pójdę za Twoim przykłdem i wykopię po przekwitnięciu cebulki i posadzę na nowo. Podziwiam Twoje i nie mogę się napatrzeć.

Ja też w tym roku tak zrobię, wykopię cebulki. Moje tulipany też słabiutko

Aniu, nie martw się w przyszłym roku się poprawią

Jolu, teraz można poszaleć kolorystycznie, by obudzić zmysły po zimie
Potem przyjdzie czas na uspokojenie barw

Goniu, trzeba spróbować, a może się poprawią

Krysiu, najważniejsi są ludzie i wspomnienia miłych chwil. Kwiatki, wiadomo przekwitają

Agnieszko, odbuziakuję

Dorotko, myślę, że się poprawią

Dzisiaj, po 47 dniach, spadło kilka kilka kropel deszczu
Bardzo, się ochłodziło.