Joanka
19:35, 28 sie 2012
Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820



____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Pomocy!.Kto przygarnie Elę?.Oto jej historia:urodziła się na ogródkach w Bytomiu.Głodna i wycieńczona przyszła i prosiła o życie. Mama ją porzuciła...Wszyscy radzili,żeby ją zostawić to natura rozwiąże problem,ale ja nie mogłam. Ona by tam umarła. Na tej mokrej zimnej ziemi. Zabrałam ją do domu mimo ostrego sprzeciwu męża (on jest alergikiem i teraz cały czas kaszle i się męczy). Koteczka jest super inteligentna. Jedną dobę uczyła się korzystać z kuwety. Teraz już sama chodzi i załatwia swoje potrzeby.Śpi całą noc zamknięta w transporterze. Otwieram jej drzwiczki, idzie siusiać, potem pije mleczko, bawi się, zaczepia nas, w ogóle się nie boi, biega między nogami domowników. Nie narzeka, nie płacze...kochana...ale słodycz.Mój mąż planuje odwieźć ją do schroniska.Co robić?