Paola, dobrze, że nie wzięłaś mieszańca wyżła z labkiem. Jedno i drugie myśliwskie, nie do stróżowania stworzone. Nieprawda, że każdy pies będzie pilnował. Są rasy do tego stworzone i są te, którym postawiono inne cele. Owczarek niemiecki stróżem powinien być dobrym. Czarny terier rosyjski jeszcze dobry, albo nasz poczciwy owczarek podhalański. Środkowoazjatycki przestraszy samym wyglądem - wolałabym wejść na dziesięc terenów strzeżonych przez owczarka niemieckiego (większość z nich tylko szczeka, a połowę można przegonić agresywnym zachowaniem - rasa jest bardzo zróżnicowana psychicznie ze względu na olbrzymią nadal popularność i "produkcję" szczeniąt

) niż na jednego pilnowanego przez azjatę.
Ja chwilowo nie mam ukochanych dobermanów, musiałam się zadowolić taką malizną:
Ale za to ta malizna doskonale morduje myszy, które przypadkiem wejdą do domu, zaskrońce odnajduje bezbłędnie, a i kretów na moim podwórku jakoś nie ma, choć u sąsiadów kopczyki widać