Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek na betonie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek na betonie

Alisonek 14:00, 30 sty 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Praktycznie rok po posadzeniu i już kwitła, to może i moja też będzie
a jak mocno tniesz?
____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)
aniula 09:44, 31 sty 2014


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456
Alisonek napisał(a)
Praktycznie rok po posadzeniu i już kwitła, to może i moja też będzie
a jak mocno tniesz?


Alu, wczoraj M znalazł jakieś starsze fotki i na podstawie dat zrobienia zdjęć ustaliłam jak to dokładnie było: kupiłam wiosną niedużą sadzonkę, do jesieni albo wczesnej wiosny rosła w doniczce, w maju następnego roku zdjęcie jest jeszcze bez kwiatków, następnego roku już normalnie kwitła.

Tnę ją... tak trochę różnie... W zeszłym roku praktycznie prawie nie była cięta... bo cały czas kwitła.
W tym roku muszę ją trochę przerzedzić, bo nie będzie można do domu wejść
____________________
Ania Ogródek na betonie
aniula 10:12, 31 sty 2014


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456
zbigniew_gazda napisał(a)
No to już wszystko wiem. 3 bukszpany już masz. Kupił bym na wiosnę małe bukszpaniki ( są po 5 zł) i posadził tak co 70 cm na środku rabatki i z nich za 2-3 lata będziesz miała kulki ( u siebie tak zrobiłem).
Pomiędzy nimi może żurawki (część czerwonych a część żółtych). Kup po 2 żurawki a w jesieni rozsadzisz. Ale to tylko propozycja. Zobacz u mnie mają 2 lata a były kupione po piątaku. 2 razy w roku przycinam i robię kulki.





Zbyszku, ja z takimi kuleczkami kombinuję też w innym miejscu - przy wejściu głównym do domu (zdjęcie smutne... ale w niedalekiej przyszłości szarość zostanie zastąpiona kosteczką w kolorze "barwy jesieni")
A bukszpaniki są mojej produkcji - kiedyś, jak jezcze z wózeczkiem na spacery jeździłam, wracałam zawsze z jakąś gałązką i od razu utykałam ją w ziemię. Powstał taki mały ale gęsty szpalerek, tylko że niektóre sadzonki były trochę inne, rosły rzadsze ale wyższe - je właśnie wyszarpałam stąd i posadziłam pod garażem, a te niższe posadziłam w takich kępkach i będę chciała zrobić z nich rząd małych kuleczek:



I tu właśnie, tak jak piszesz podsadzę je chyba jakąś żółtawą żurawką - taką jedną kupiłam we wrześniu na targu.



Druga opcja to taka trawka, ale była bardzo droga. Chciałam ją podzielić, ale mocno się trzymała i bałam się zniszczyć. Wsadziłam tylko tymczasowo, jest do wykorzystania...

____________________
Ania Ogródek na betonie
gdzie_idziesz 13:41, 31 sty 2014


Dołączył: 04 wrz 2013
Posty: 262
Wow, ta glicynia. I po roku już kwitła, kobieto to sygnał! Będziesz Ty miała pięknie Sąsiadka ma glicynię od kilku lat i jeszcze jej nie zakwitła. Twoja jest cudowna. Bardzo mi się podoba, ale boję się, że jej nie opanuję. To strasznie ekspansywne i ciężkie pnącze.
____________________
Natalia słoneczny zakątek
gdzie_idziesz 13:43, 31 sty 2014


Dołączył: 04 wrz 2013
Posty: 262
Taką trawkę, jak pokazałaś też mam. Rozmnażam ją w ten sposób, że odłamałam kilka małych bocznych odnóżek i wsadziłam osobno. Szybko się przyjęły, a roślina mateczna nie straciła pokroju.
____________________
Natalia słoneczny zakątek
Alisonek 21:11, 31 sty 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
aniula napisał(a)


Zbyszku, ja z takimi kuleczkami kombinuję też w innym miejscu - przy wejściu głównym do domu (zdjęcie smutne... ale w niedalekiej przyszłości szarość zostanie zastąpiona kosteczką w kolorze "barwy jesieni")
A bukszpaniki są mojej produkcji - kiedyś, jak jezcze z wózeczkiem na spacery jeździłam, wracałam zawsze z jakąś gałązką i od razu utykałam ją w ziemię. Powstał taki mały ale gęsty szpalerek, tylko że niektóre sadzonki były trochę inne, rosły rzadsze ale wyższe - je właśnie wyszarpałam stąd i posadziłam pod garażem, a te niższe posadziłam w takich kępkach i będę chciała zrobić z nich rząd małych kuleczek:



To się nazywa zaradność i umiejętności, jak łatwo i tanio wyhodować bukszpaniki-spacer z dzieckiem, chwila strachu u sąsiada i do ziemi
Dzięki za info o glicynii, tak czy inaczej szybko ci zakwitła. Szwagierka ma swoją kilka lat i jeszcze ani razu nie zakwitła :/ taka z niej uparcizna
Pozdrawiam
____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)
gdzie_idziesz 23:02, 31 sty 2014


Dołączył: 04 wrz 2013
Posty: 262
Oj Ty niedobra
Jaka ja byłam nieszczęśliwa, kiedy podczas wielkanocy dwa lata temu ktoś potraktował podobnie moje miniaturkowe jeszcze wtedy krzaczki. Kilka z nich tak zostało poobłamywanych do przystrojenia koszyczka, że nie przeżyły.
Z przymróżeniem oka to piszę, krzaczki były maleńkie, a złodziej bezwzględny. Żeby mieć w koszyk wsadzić musiał pół krzaczka wyrwać.
____________________
Natalia słoneczny zakątek
Marta7 09:27, 01 lut 2014


Dołączył: 22 gru 2012
Posty: 2837
Aniu z wielką przyjemnością pooglądałam dalsze odsłony Twojej glicynji,podziwiam też bukszpaniki z własnej uprawy.
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Ogródek z widokiem na stodołę,stajnię,wiatę
Alisonek 20:03, 01 lut 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Na działce u rodziców to co roku ktoś wycinał bukszpan na wielkanoc, bo to był jeden z niewielu bukszpanów na działkach, a potrzeby w tym okresie były wielkie
____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)
jagoda99 14:36, 06 lut 2014


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
Zostawiam pozdrowienia
____________________
ogrodeczek jagody99 - Wizytówka ogrodeczek jagody99
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies