Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Liliowo i kolorowo:)

Liliowo i kolorowo:)

danuta_szwajcer 20:35, 10 lip 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Tesska napisał(a)
o jejku jak przykro to ogladac , nie martw sie odbudujesz swój zaczarowany ogródek


No niestety nie mam innego wyjscia bo na taki "śmietnik" patrzec nie idzie.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 20:37, 10 lip 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Kasya napisał(a)
Ojej, ogladam wlasnie zdjecia
Strasznie wspołczuje, bylinki to nic , szybko sladu nie bedzie...ale takie duze drzewa...szkoda


bylinki odrosną to co mówisz ale z powodu strat drzew zupełnie inna perspektywa w ogodzie, dopiero jak to wywiąza i zaczne porządkowac to pomysle jak coś stworzyc by znów było klimatycznie.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 20:39, 10 lip 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
agatanowa napisał(a)
oglądam zdjęcia ogrodu po nawałnicy,to co widzę,to popis siły przyrody,nad tym nie da się zapanować, choć wydaje nam się, że panujemy u siebie


Niestety się nie da i będzie coraz gorzej i to mnie przeraża, dlatego jak widzę wokół brak szacunku i totalną bezmyślnośc i zarazem egoizm ludzi, którzy nie dbają o środowisko to mnie wnerwia.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 20:46, 10 lip 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Milka napisał(a)


Obejrzałąm fotki, no strasznie, żadne pocieszenie nie pomoże, na dodatek masz maluchy, pamietaj pomogę, a rośliny inne dasz, nadal będzie tajemniczo, ale o ile pamietam, stale coś u was się dzieje, chyba jakiś korytarz dziwny idzie i stąd anomalie, buziaki Danusiu


Od czasu jak mamy elektrownie i duży zalew to są anomalie pogodowe, w dodatku u mnie wokół nie ma domów, otwarta przestrzeń, tylko ogrody a to chyba za mało, zawsze mamy i zimniej. Ale i w miescie niezle powyrabiało i też takimi pasami. A roslinki chętnie przyjme, jak to już się uporządkuje to pomysle jak stworzyc tą przestrzeń by znowu bylo ładnie tym bardziej, że jeszcze mam dwie duże jodły do ścięcia i dopiero sie zrobi przestrzeń. buziaki Irenko i bardzo dziękuje za wsparcie
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 20:47, 10 lip 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Danusiu jak mi przykro że Twój raj ucierpiał. Strasznie współczuję i nie wiem co więcej napisać. Przytulam mocno


Juz chyba lepiej taki malutki jak Twoj mniej kłopotu Zazdroszcze Wam tego spotkania, bawcie się dobrze)
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 20:52, 10 lip 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Mira104 napisał(a)
O kurcze Dana ale masz straty, patrz mieszkamy niedaleko siebie, huragan był okropny o 4 rano postawił u mnie wszystkich na nogi, ale takich strat w okolicy to nie mamy. Ja mam pusty plac, bo dopiero pomału urządzam ogród, ale sąsiedzi dookoła mają sporo drzew i w sumie tylko trochę gałęzi połamało. Szkoda drzew, pewnie rosły od początku jak masz dom.
Pozdrawiam Mira

U mnie w okolicy tyle co widze z okien to też połamane drzewa ale u sąsiadki za płotem a ma dużo więcej drzew i ogrodu to nic się nie stało. Wierzba to taka śmieciara i zawsze mnie denerwowało , że tyle pracy i sprzątania ale sentyment bo posadziłam ją jak byłam w liceum, przytachałam sadzonke od koleżanki. Dawała też dużo cienia i zarazem uroku. Teraz zupełnie inne wejscie do ogrodu jest( Najgorsza jest ta robota i zasmiecony ogród a potem pomysle co dalej.....
Pozdrawiam
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 20:56, 10 lip 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Agnieszka_B napisał(a)
Danusiu. Okropnosc . Współczuje strat. U mnie drzewa żadne nie padły, ale róże , lilie, byliny przemielone. Z pradem ciągle sa przejściowe problemy.


To tez Ci wspolczuje bo tak się cieszyłas, jak posadziłas tyle róż. U mnie róże póki co leżą prawie na ziemi, niektóre pokryte gałeziami więc nawet nie wiem czy połamane. Jak widzę chmury tak jak wczoraj to już się boję co znowu będzie Miałam takie piękne cynie, tez połamane.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 21:01, 10 lip 2015


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
boguslawa_madejska napisał(a)
Danusiu tak mi przykro że przez twój ogród taka nawałnica przeszła i ta wierzba płacząca złamana co siedzielyśmy pod nią
Najważniejsze że wam się nic nie stało i dom cały,ściskam mocno.

Wierzba Bogusiu cała była połamana i teraz został tylko konar od dołu. Obok stał samochód i to cud, że wiało z drugiej strony i poleciało w kierunku ogrodu. Jeszcze chciałam leciec po kwiatki, glownie fuksje ale już tak lało i wiało, że zrezygnowałam no i dobrze. Kwiatkow nie ma ale mnie też nic sie nie stało i to najwazniejsze.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Kindzia 21:01, 10 lip 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Danuś, tak mi przykro Aż się bałam o Ciebie jak usłyszałam, że przez Rybnik też przeszło...U Elizy w Kobiórze też jeszcze prądu nie ma...
U nas nie jest źle, połamało trochę lilii i róż, ale to pryszcz...drzewa stoją nie ruszone, nawet niedawno posadzonego wiąza nie ruszyło...podzielę się z Tobą bylinami, jak się już ogarniesz przyjedź, to sobie wybierzesz co Ci się nada.
Mnie nawet sprzątanie ominęło, córka tam z rodziną swoją była, ogarnęła. Tylko płatki róż leżą porozrzucane wszędzie, jak wyjeżdżali jeszcze padało.
Trzymaj się Danusia!!!
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Marta7 21:02, 10 lip 2015


Dołączył: 22 gru 2012
Posty: 2837
Danusia czytam to wszystko i oglądam z przerażeniem,brak mi słów....
Trzymaj się,jestem pewna że odbudujesz ogród i będzie równie piękny i niepowtarzalny..
Pozdrawiam i trzymam kciuki i wiem że jutro będzie lepiej...
____________________
Ogródek z widokiem na stodołę,stajnię,wiatę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies