Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Liliowo i kolorowo:)

Liliowo i kolorowo:)

Urszulla 23:50, 09 maj 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
danuta_szwajcer napisał(a)
Czas deszczowy wręcz ulewny spędziłam z moją wnuczką, która dała mi tyle radości, że zapomniałam o stratach po śniegach i mrozach i nawet kupiłam sobie mojego wymarzonego buka purpurea no i znowu stres związany z zapowiadającymi mrozami echhh coś się wszystko w tej pogodzie poprzestawiało. Już jeden rodek mi poprzemarzał i oby teraz mojego kolenego już kwitnącego to samo nie spotkało


Pokaż rodkowwą jak dorosła masz ciągle fajne kadry.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
danuta_szwajcer 10:09, 10 maj 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Urszulla napisał(a)


Pokaż rodkowwą jak dorosła masz ciągle fajne kadry.


Jak zakwitną rodki i azalie to pokaze poki co kwitnie jeden pięknie ten na zdjęciu, okryłam go wiec mysle, że będzie ok Bo mroz dzisiejszej nocy był niestety(
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 10:16, 10 maj 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
No piękne są roślinki oszronione no nie? Było u nas -2 na piętrze, to zapewne przy gruncie więcej, mój ogrod był ozdobiony w donicach, wiadrach, koszach, włóknina no zobaczymy...przecież jak okryć wszystko, no trudno, to był test na odpornośc i takie tylko będę sadzić, wystarczą mi już straty w rozach i nie tylko.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
sylwia_slomc... 10:56, 10 maj 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
danuta_szwajcer napisał(a)
No piękne są roślinki oszronione no nie? Było u nas -2 na piętrze, to zapewne przy gruncie więcej, mój ogrod był ozdobiony w donicach, wiadrach, koszach, włóknina no zobaczymy...przecież jak okryć wszystko, no trudno, to był test na odpornośc i takie tylko będę sadzić, wystarczą mi już straty w rozach i nie tylko.

Danusiu chyba tylko u Ciebie w maju rośliny piękne w szroniePodejście masz dobre do tematu szkoda, że ja tak nie umiem.....mnie każdej rośliny szkoda
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kindzia 12:11, 10 maj 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Mam nadzieję, że odpowiednia ilość lilii u Ciebie będzie Danusiu! Bo widać, że są U mnie, jak na razie, niewiele ucierpiało od mrozu, raczej gnije mi systematycznie...

Już pęka czosnek? U mnie jeszcze daleko do takiego stadium. I tulipki masz śliczne!!!

Buziaczek
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
danuta_szwajcer 13:36, 10 maj 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
sylwia_slomczewska napisał(a)

Danusiu chyba tylko u Ciebie w maju rośliny piękne w szroniePodejście masz dobre do tematu szkoda, że ja tak nie umiem.....mnie każdej rośliny szkoda


Oj to tylko takie pozory bo chyba już nic innego nam nie pozostało to śmiech przez łzy, cierpię i to bardzo tym bardziej, że już najpierw po zimie straty, potem śniegi i mrozy kwietniowe bardzo mi poniszczyło. Nawet spać w nocy nie umiałam bo tylko sprawdzałam temperaturę a co mi to da?? O dziwo dzisiaj wymroziło mi jedną paproć w najbardziej osłonientym miejscu a w innych nie. Jeszcze dokładnie nie sprawdziłam.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
danuta_szwajcer 13:43, 10 maj 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Kindzia napisał(a)
Mam nadzieję, że odpowiednia ilość lilii u Ciebie będzie Danusiu! Bo widać, że są U mnie, jak na razie, niewiele ucierpiało od mrozu, raczej gnije mi systematycznie...

Już pęka czosnek? U mnie jeszcze daleko do takiego stadium. I tulipki masz śliczne!!!

Buziaczek


Kasiu lilie wyjątkowe ładnie rosną w tym roku widać lubią wodę, przykrywam je bo mi żal, niektóre te co nie dało się przykryć widzę, że są przymrożone i te orientalne chyba bardziej niż azjatyckie. Obawiam się tylko gradobicia bo ten najbardziej szkodzi lilią( A ten czosnek co pęka to taki jakiś ekstra inny co mi Marek kupił jesienią, tylko nie zachowałam etykiety. Nad ranem były klapnięte ale teraz stoją.
Wnerwia mnie ta pogoda jak każdego chyba kto kocha ogrody. Wymęczone te ogrody są bardzo. W maju a ja nawet jednej pelargonii nie mam, nigdy tak nie było.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Kindzia 14:40, 10 maj 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
danuta_szwajcer napisał(a)


Kasiu lilie wyjątkowe ładnie rosną w tym roku widać lubią wodę, przykrywam je bo mi żal, niektóre te co nie dało się przykryć widzę, że są przymrożone i te orientalne chyba bardziej niż azjatyckie. Obawiam się tylko gradobicia bo ten najbardziej szkodzi lilią( A ten czosnek co pęka to taki jakiś ekstra inny co mi Marek kupił jesienią, tylko nie zachowałam etykiety. Nad ranem były klapnięte ale teraz stoją.
Wnerwia mnie ta pogoda jak każdego chyba kto kocha ogrody. Wymęczone te ogrody są bardzo. W maju a ja nawet jednej pelargonii nie mam, nigdy tak nie było.

Moje lilie zupełnie nie odczuły przymrozków, ale orientalnych pewnie nie będzie w tym roku. Nie okrywam nigdy, a zima porządna była. Teraz nie jestem w stanie stwierdzić, nie wiem które wylazły, a które nie. Ale w tym miejscu, gdzie orientalne były, jest mniej teraz.
Marikena mam z przymrożonymi listkami tylko.
Dobrze, że przynajmniej na jakiś czas padać przestało, to może nie wszystkie jeżówki mi zgniją

Nawet głośno o gradzie nie mów...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Milka 17:38, 10 maj 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ale szron!
Mam nadzieję, że mimo to, okaże się lepiej niż wygląda
Czas z wnusią, cudownie że zrelaksowałaś się ciut chociaż
Lilie dość odporne, rodki jak okryte, ok, jeszcze czas ich nie nadszedł, te wczesne na razie tylko.
Ta pogoda jednak dobija, grzanie i ubieranie jak w lutym
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
ElzbietaFranka 20:27, 10 maj 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Ja nie mogę taki szron. Bo wszystko mokre jak przymroziło to jak w bajce.
Ale ta bajka trwa za długo.

Moja siostra miała 30 donic dużych kwiatów specjalizuje się w Sundawilii i o godz. 22 wczoraj ściągała wszystko do domu i mówi przejść nie mogła przez chałupę.

U nas w W-wie było 0 nie wiem jak na wsi, ale już macham ręką - trudno.
Dla mnie najgorsza woda która mi spędza sen z powiek.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies