Jeszcze patrzę na te Twoje wrzosy ale jakie wypasione takie duże kępy.
Obcinasz je na wiosnę? Jak one się tak rozrosły co to za odmiana jak znasz to pisz bo bardzo ładne sama bym takich nasadziła jeszcze.

Wstepnie bedzie to 16 lub 17.
wczoraj posadziłam dwa nowe rozchodnikio ciemnych lisciach, w innym miejscu mam też taki co na czewono kwitnie i bardzo mi się podoba muszę go rozmnożyc
Magical Candle co w tym roku possdziłam na nowej rabacie bardzo ładnie zakwitła a Grandiflora to ona?? Piękny duży pokrój krzewu jest i sztywne pędy.

Pomimo ulew to pierwszy raz moje hortensje nie są połamane i zaczynam się zastanawiać czy to może dlatego, że też pierwszy raz nic ich nie wiązałam ani nie podpierałam z powodu kontuzji. Może nalezy im dać spokój?

Danuś to grubszy remont masz, zawzięłaś się

Moje młode wrzosy zupełnie przyzwoicie zimę przeżyły, ale 3 złapały jakiegoś grzyba chyba...prysłam, ale czy zdążyło zadziałać przed deszczami...
Może w piątek powtórzę oprysk, bo ma nie padać jeszcze w sobotę. Ale jaka pogoda będzie, któż to wie...

Hortki masz pięknościowe i sztywne, eleganckie
Moje vanilki leżące...jak zwykle

A którą to taka bohaterka? Musisz przy fotkach pisać nazwy hortensji bo lepsza jest wtedy orientacja. Może Ci się wydawać że się powtarzasz Ale dla czytającego to nie ma znaczenia. Jest obraz i nazwa i lepiej gromadzi się informacje. Ja się zastanawiam między Phantomem, Polar Bear, Moonlight. I chyba każdą bym chciała. Ale kwestia przebarwień- nie chcę różowych ewent. Delikatnie sztywne pędy- to chyba rzadkość ma Magical Candle i Silver Dollar i Tardiva (Ale znowu koronkową a ja wolę chyba pełny kwiat).

Sama nie wiem- wszystkie piękne Ale trzeba wybrać.

Ale śliczna fotkaDanusiu oczko takie podświetlane cudne i Wy tacy radośni.