No niestety, ogrodowe mi wymroziło wszystkie, zaczeły od korzenia wyrastać no i w tym roku będzie powtórka bo miały już pąki i listki bo zima była do tej pory wiosenna(. A róż nie liczyłam ale ja to widze niestety, teraz obawiam się o trzy nowe róże posadzone jesieną, okryłam je teraz ale czy to pomoże? No cóż nie mamy wpływu na to.... Pozdrawiam
Jak miło, że zajrzałaś do mnie a jak ja tęsknie za Tobą Irenko, za zdjęciami i opisami bo masz dar pisania Dobrze, że jest FB to chociaż coś widze, też tu mało bywam bo czasu nie mam, teraz choroba mnie zmogła no to bawię się aparatem i ptaszki fotografuje i obserwuję Buziaki Irenko i do miłego zobaczenia
Też zatęskniłam
Te grubodzioby śliczne. U siebie tez mam mnóstwo ptaszków, różnych, ale tych nie.
Kuruj się Danusiu, bo 8 marca ma być już na plusie, jakoś wytrzymamy. dzięki za Twoją serdeczność
Danusiu ja sadzę w 2 skrzyniach warzywa. Nie ma tego za dużo, a zawsze do obiadu jakaś pietruszka, sałata, czy zioła pachnące. Wiosną szklarnię postawimy, to jakiś pomidor będzie. Mąż się śmieje, że na targu taniej kupię, ale ja nie używam chemii. Pozdrawiam
Najbardziej to tesknie za czystym powietrzem, dzis w nocy to masakra, ten smród to czułam i w sypialni a ja zaraz kaszel echh, ani wyjsc ani okna otworzyć, zero wiatru. Słonko chociaż świeci ale zimnica -15 oj biedne te roślinki Tobie zazdroszcze i powietrza i , że już masz porobione w ogrodzie ale tez bym tak robiła Buziaki Irenko
Jak masz czas i ochote to warto sadzić, chociaz wiesz, ze bez chemii no i widziałam, że szklarnie będziesz miała oj też zawsze o takiej marze to bym sadziła bo czyste by były te pomidory i warzywa bez tych kwaśnych deszczy Kiedyś sadziłam ale jak mi nornice zjadły większość a zarazy poniszczyły ogórki i pomidory to zrezgnowałam.
Wiesz co, jak czytam o tym Twoim powietrzu, to scyzoryk się otwiera, jak tu być zdrowym??? Jednak służby powinny to spalanie kontrolować, bo ktoś nas truje, jakby mało było trucizn w naszym życiu; u nas tez sa tacy, co jak odpalą, to juz na spacer nie pójdziesz, zwłaszcza na początku wsi; u mnie bardziej otwarta przestrzeń, więc jakoś nic nie smrodzi;
Słonko przy mrozie będzie na okrągło rano miałam -9, czyli noc pewnie tak -13,ale jak patrzysz na słońce to nawet przez myśl nie przechodzi, że takie temperatury.
Wyjątkowo mam wszystko zrobione, i od ulicy i fugi w kaflach nawet wyczyszczone, dopóki ciepła nie będzie, nie mam co robić, choc raz
Dobrze, że masz drzewa, one głównie oczyszczają powietrz, buziaki
Ale w tych różach musi pachnieć!
Ja swoich róż nawet nie zakopczykowałam. najpierw nie było tak zimno, potem już nie miałam sił, żeby zrobić to sama, bo em miał wiele innych prac mam nadzieję, że jednak są twarde i dadzą radę!
Brak słow już Irenko na to nasze powietrze i w dodatku mieszkamy na "Węglu" wstrząsy z kopaln coraz bardziej niszczą mi dom,ale jak się nie zawali to nic nie wypłacą a za węgiel jak wprowadzili zakaz palenia flotem i mułem to zaraz trzeba płacic 30% więcej to ludzie znowu palą śmieciami Zimnica straszna u nas -16 a w dzien utrzymuje się -10 oj znowu będą straty bo śniegu nie ma( Porządku Ci zazdroszcze, będe musiała najpierw wygrabić liście co mi od sasiadki nawiało przez zimę i znowu kilka worów będzie no i przycinanie, wycinanie i tez przesadzanie, nowe rabaty oj duzo tego. Pozdrawiam