Paula, wreszcie jesteś Ty masz góry jeszcze bliżej niż ja, więc i widoki piękniejsze. Przez zimę trochę podziałałam domowo, ale już myślę o ogrodzie. Posiałam stipy i rozplenice, jak pogoda się poprawi zamontujemy skrzynki. Przydało by mi się teraz autko dobrej ziemi, żeby je wypełnić. No i nie wiem czy widziałaś, ale jesienią posadziłam mnóstwo drzew i krzewów owocowych. Strasznie jestem ciekawa jak to się teraz wszystko pozbiera A Ty po czym tak odpoczywasz??
Anusia, z tymi pissardi to u mnie były straszne problemy padły mi wszystkie, potem gość w szkółce mi wymieniał, ale już nie miał tak wysokich jak chciałam, no i ostatecznie mają jakieś .. 150cm może.. nie wiem dokładnie. Chciałabym trochę wyższe, no ale cóż.. Sadzone jakieś 2m od ogrodzenia. Buziaki
Jolus dzięki
najgorsze to że ja taka niecierpliwa jestem
faktycznie badylki kupiłaś i teraz ładnie wyglądają ale to 2 lata kurde takiech żeby mnie zasłoniły doczekam się za 10 lat?