Jeżeli zatem zostaje tylko opcja wschód zachód to chyba wybrałabym otwierane na zachód. Rankiem na wiosnę z reguły zimno jeszcze i ostre promienie wtedy pod przykryciem jeszcze będzie roślinkom ciepło. A potem otwieramy gdy już ciepełko i do słoneczka... Chyba z reguły otwiera się inspekt troszkę bliżej południa

Paula, ja do ok. połowy marca jestem prawie wycięta z ogrodowych tematów. Robię tylko to co konieczne, albo raczej tłumaczę M. co ma zrobić Klarują mi się ważne sprawy zawodowe, i 90% czasu teraz temu poświęcam. Ale jak tylko ruszę z ogrodem - będę Cię na bieżąco informować A w ogóle to liczę tu na Kamilkę, ona już dawno rozeznanie po szkółkach robi, to nam powie co i jak

A co najlepsze....u mnie M. się zadeklarował, że jak mu pokaże co i jak to mi te drobiazgi popikuje!! Chyba nie wiedział bidny co mówi

Paula, spotkałyśmy się z Kamilcią, ale tak na szybciutko.
Nadrobimy jak się cieplej zrobiJakby coś .. będę Cię też wołać

Nie mam doświadczenia, ale na intuicję bym pikowała pojedynczo. No bo jak później.. będzie się kilka kęp z jednego krzaczka rozchodzić?? Ech, nie wiem ... może się ktoś mądrzejszy wypowie A co najlepsze....u mnie M. się zadeklarował, że jak mu pokaże co i jak to mi te drobiazgi popikuje!! Chyba nie wiedział bidny co mówi

A co do Kamili spotkalyscie się w końcu? mnie korci przejechać się do Parku M, ale nie wiem czy jeszcze nie za wcześniej, chociaż rozglądnac się zawsze mogę

Ok może uda mi się wyrwać, bo przy trójce pewnie już takiej szansy nie bedzie