Dzisiaj były plany specerowe - miał być pies, syn, łąka, kawałek lasu... Ale był taaaaaaaki, no dosłownie taaaaaki u nas upał, że uznaliśmy wespół w zespół że nie ma mowy o żadnych spacerach...
Ale żeby tak całkiem nie wyjść na "mięczaka" to udałam się na spacer ogrodowy

też było gorąco, ale... ale okazało się, że nie wszyscy labują tak jak ja

W gorącym południowym słońcu na mojej różano-bylinowej praca wrzała pełną parą... Rzadko mam okazję oglądać mój ogród w południe... dzisiaj miałam i stwierdziłam że w dużej mierze właśnie dlatego go lubię, dlatego mnie pasjonuje, dlatego chcę sadzić te kwiaty i rośliny, że właśnie dla takich widoczków warto

Dla tej niedzielnej pracy w upale
Zjęcia nie oddają ilości pracujących owadów - bo one takie ruchliwe a ja tylko jedna. ale ja lubię takie widoki. Wydaje mi się wtedy, że choc na małą skalę, no to na małą ale robię coś fajnego

I Wy też