JoannA
16:47, 20 sie 2013
Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Aniu, to dość często spotykane że sprzedający nie znają nazw roślin, ale trafiają się i wyjątki i to jest bardzo miłe. Tę trawkę kupiłam u Pana, który sam jest ich producentem, nie tylko zna ich nazwy ale też podpowiada jak ją pielęgnować, zna ich wymagania. Lubię w takich miejscach robić zakupy

Po ostatniej wizycie w jednym z pobliskich punktów sprzedaży roślin stwierdziałam, że już nic nie kupię bo wszystkie rośliny w kiepskiej kondycji.
Ale u Pana od trawek nie mogę się oprzeć pokusie i zawsze coś dokupię.
Pozdrawiam
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja