http://www.ogrodowisko.pl/watek/3357-spotkania-kujawsko-pomorskie
Gabrysiu, może tym razem?

No i narobiło się....dawno mnie tu nie było....wiele spraw się na to nałożyło. Pomimo przeciwności i problemów ogród żył i tworzył się dalej, a ciężka praca w nim dawała wiele satysfakcji i była lekiem na stres.

Kończąc temat wiosny:

A latem...

A w żółtych kwiatach nowy gość

A w dalszej części ogrodu zaczął się realizować pewien spontaniczny pomysł:

O Gabisia Twój ogród rośnie w przyśpieszonym tempie, jest bardzo ładny. A placyk pod co ma być?

Potem kolejna spontaniczna akcja i powstał chodniczek...



A ja z gracą przygotowywałam kolejne metry pod trawnik:







Potem sadzenie roślin:

Trawa wschodzi: