Właśnie wróciłam z Góry Chełmskiej, prawie godzinka marszobiegu mi zeszła. Fajnie, czuję że żyję endorfiny szaleją
Haniu, bardzo chciałabym zajechać do Ciebie, może uda się właśnie jutro. Na rowerze od Szczecińskiej będzie bliżej?

No, to życzę ładnej pogody na jutro.

Proszę bardzo ,Karolinko, może być na rowerze. Od przejazdu kolejowego piękna droga dla rowerów.
Ja jadę 12-tką, o 9:10, na pętli 9:30.i pół godziny mojego spaceru do ogrodu. Czy 10-ta jest dla Ciebie za wcześnie? Czy wolisz później?

Jlu,wg namiarów na yr ma być słonecznie, a to najważniejsze. Wzajemnie życzę Tobie szybkiego uporania się z pracami służbowymi.

Haniu, wątek spotkaniowy do przemyślenia, zajrzyj.

Haniu nie mam co wybaczć dobre pomysły trzeba powielać opisałam co tam jest u siebie żeby Ci nie zasmiecać wątku Całuski

Ja się masz Hanusiu? U mnie cisza, ciepło, choć słonko za chmurami, lekki wietrzyk i śpiew ptaków
Wczoraj w ogrodzie zaczytałam się okrutnie i... a miałam sobie powoli dozować tę przyjemność
Dobrego dnia!



...znasz Tę roślinkę? Wysycha od strony słonecznej i środka, dlatego wydaje mi się, że posadziłam ją w nieodpowiednim miejscu, ale nie wiem "co to" i jak poprawić jej warunki.

Iwonko,nie znam ,niestety tej roślinki, na korze rośnie u Ciebie, czy na kamieniach? Może podłoże nie odpowiednie.

Dziś pobyt mój w ogrodzie okraszony był nie lada towarzystwem.Odwiedziła mnie Karolinka z ,,Trzech jabłoni"
Wpadła na chwilę,a nie mogłyśmy się nagadać, mam nadzieję, że to nie ostatni raz.

Z miejsca zacienionego miałyśmy takie widoki na ogródek Hanusi:





Na tym gadaniu minęły nam 4 godziny!

A zdjęcia ze spotkania nie ma? Zdjecia ogrodu śliczne ale tego jednego ze spotkania mi brakuje.Pozdrówka.