A co tam bolesność. Pomasuję, nasmaruję i będzie ok. Dziś to nawet się nie wysilałam- rekonesans pozimowy i tyle. Teraz deszcz pada, jest +5, kwiatki ruszą z kopyta.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Haniu, tyś na ROD musiała jechać.. a pierwsze porządki już zrobione
Ja nic nie robię... za zimno, teraz +1.. ogród jeszcze śpi, a ja z nim ... twoje krokusy i ranniki u mnie na razie pokazały zielone listeczki, do kwiatów to jeszcze ho, ho, ho. Ale tak jak piszesz, u nas jak słoneczko przygrzeje to wszytko szybko się rozwija...a u ciebie pomalutku. Wiatr od morza chłodzi.
Marzę za wiosną... ale nie lubię wiosny w lutym... bo boję się złośliwości zimy.
Ho,Ho,Ho! Aniu. Miło,że w cytaty trafiłam! Miłego ciepłego dnia,
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Poczekamy na słońce, Agusiu. Będą kwitły, już tutki przygotowane!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Będzie grabienia i czyszczenia, będzie boleć, ale to przyjemny ból, widać że wiosna idzie i ciało ożywapowoli, bez pośpiechu zdążysz ze wszystkim
a motto i ja sobie do serca wezmę
skoro sezon odpalony, wiosnę masz Haniu
Dziękuję Irenko! Odpaliłami w ogrodzie i naparapetach. Pierwsze pomidory wschodzą. Za tydzień, dwa-pikowanie.
Tyle tych nasion wysiałam, że wsadzać będę w ilościach przemysłowych chyba.
Ale je uwielbiam.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie