Igacz- Pieris był u Iwonki. Ja nie mam.
Czwartek- było ciepło, chociaż zapowiadali +1 w nocy. Byłam zobaczyć co w ogrodzie. W tej chwili najważniejsza sprawa u mnie, sadzenie pomidorów w szklarence. Miałam swoje nasiona, stopniowo wynosiłam do szklarenki, w miarę jak dorastały. Będę miała kilka odmian: koktajlowe, malinowe, żółte, tygrysie, lidlowskie, i jakieś nieoznaczone.
Do tego kilka sztuk papryki: chili.
Dobrze, że już jest woda, można podlać i zostawić pojemnik do nagrzania.
A na zewnątrz? Kwitną pierwiosnki, tulipany po przejściach, ale kilka zakwitnie w całości, a niektóre z uciętym kwiatkiem. Aktualnie kwitnie sasanka i żagwiny. Zbiera się floks szydlasty. Rh jeszcze w pąkach, a azalia pontyjska? Śpi. Piwonie- ledwie pokazały pędy, jedynie u drzewiastej naliczyłam 9 pąków. Może nie zmarznie.
Trawy i lawenda pocięte, Red Baron już startuje, i carexy kwitną. W warzywniku, tylko szczypior i pietruszka, reszta czeka na wysiew.
To tak w skrócie, dla tych, co ciekawi co u mnie słychać. Sprzęt - jeszcze nie mam. Może po pierwszym.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie