Dzień dobry Marzeno ..u mnie do przodu do przodu.
Zaorane tyły. dalej czyszczę bo okazało sie że jeszcze sporo perzu tam jest. Bo i pługiem można było dojść tam gdzie kultywator nie dawal rady. Teraz wytrząsam. Dobrze że mam sasiadów z ciagnikiem bo inaczej robiłabym to chyba do śmierci
W przerwach natomiast robimy warzywniak. Właśnie sie zastanawiam czy deski od srodka wyłożyć folią czy zostawić tylko zaimpregnowane.
Jak już zakończę prace w warzywniaku to dam relację fotograficzną. Trochę jest z tym zawsze zabawy a ja wole ten czas poświęcić na kopaniu .
Żeby deski na dłużej służyły, chyba folia byłaby pomocna.....
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie