Marzena2007 napisał(a)

Ślicznie wygląda ogród!!!
Ja nie ściągam kostki z obwódek wkoło tranpwnika... Za leniwa jestem na ciągłe poprawianie kancikow.... Już to przerabiałam w poprzednim malutkim ogrodzie.....

Teraz jak mam zaostrzony nóż do kantów to cięcie idzie raz dwa. Kostka jak dla mnie psuje takie fale. Przy prostych liniach jak u Ciebie jest fajna, a u mnie bez względu jak położona to kształt jakiś połamany się wydaje.


kachat ta trawa to miskant 'Gracillimus'

Śliczne zdjęcia i śliczny ogród Filipie. Pozdrawiam

Bukom chyba w tym roku aura nie sprzyja bo moje też są "nie bardzo".

Zaciekawił mnie rzadko przedstawiany zakątek, bo właśnie dziś zastanawiałam się na moimi "krzakami" pęcherznic, chyba złe miejsce dla nich wybrałam. Masz zamiar swoje przycinać czy puszczasz "luzem"?

Czekam z niecierpliwością na fotki poprawianego fragmentu z bluszczem

Agnieszko dziękuję

Mathildis ja co roku tnę krzewy bardzo nisko i w ciągu sezonu odrastają. Nie lubię jak kwitną. Na początku wątku pokazywałem jak mocno ciąłem derenia. Zostawiłem mu może z 50 cm, a teraz ma 3 m

Loosiuu napisał(a)

kachat ta trawa to miskant 'Gracillimus'

Aha, dzięki Ile już lat ma ten twój? I czy jest bezproblemowy - nie trzeba z nim za dużo robić, rośnie zdrowo..? Bardzo ładnie wygląda u ciebie

Loosiuu napisał(a)

Agnieszko dziękuję

Mathildis ja co roku tnę krzewy bardzo nisko i w ciągu sezonu odrastają. Nie lubię jak kwitną. Na początku wątku pokazywałem jak mocno ciąłem derenia. Zostawiłem mu może z 50 cm, a teraz ma 3 m

Właściwie ja do tej pory czekałam jak pęcherznica przekwitnie, i dopiero cięłam. A Ty kiedy tniesz?

kachat napisał(a)

Aha, dzięki Ile już lat ma ten twój? I czy jest bezproblemowy - nie trzeba z nim za dużo robić, rośnie zdrowo..? Bardzo ładnie wygląda u ciebie

Wsadzony był w zeszłym roku jakoś na samym początku sierpnia, jako malutka sadzonka. W tym roku podlałem ze trzy razy Florovitem i tak nic więcej. Tylko na wiosnę przyciąłem. A no i jak wsadzałem to trochę granulowanego obornika nasypałem na dno, ale to przy każdej roślinie robię tak

Mathildis napisał(a)

Właściwie ja do tej pory czekałam jak pęcherznica przekwitnie, i dopiero cięłam. A Ty kiedy tniesz?

Ja ciąłem zawsze wiosną, bardzo wcześnie. W tym roku przyciąłem bardzo radykalnie, bo może o 1,5 m skróciłem aż. Odbiły bardzo ładnie, tylko trochę później niż innym i płakały przez kilka dni po cięciu. Potem już nic nie robiłem.

Filip.... szkoda, że nie możemy zrobić machniom na miliny Chętnie bym się zamieniła.. w dodatku mój posadzony w 2008 roku..... (może dlatego, że młody) nie daje odrostów korzeniowych..... ale daje przyrosty wszerz i wzdłuż... masakra...

Ja wolę kostkę... dziś układałam kolejną..... z powodów czasowych.. nie mam szans zadbać o ogród, a ogród zaniedbany to ogród brzydki..... wiec ciągle idziemy z moim na kompromisy. I łatwo sie kosi, kółko jedzie po kostce i nie ma problemów z rozwalaniem kory czy rozjeżdżaniem kancików...
Rabaty kancikowe mam . i jeszcze w tym roku nie znalazłam dnia aby je przyciąć.... ciągle mam pilniejsze rzeczy.... jak zielsko po kolana od strony sąsiadów za żywopłotami.... aż mi było wstyd i poszłam pielić
Za to mój rozsiany z zeszłorocznych nasion wilec bardzo sie spodobał i kazali go zostawić na stałe Wiec stwierdziłam, że jest już ich Ja pomogę tylko czyścic siatkę, ale rozrósł sie niesamowicie.. a w czerwcu wypieliłam wszytko dokładnie.....

Ta cześć niepokazywana.... moim zdaniem nie obsadzaj jej bukszpanami..... zostaw taki dziki charakter.. póki nie wydumasz co z tym zrobić i też bym zachowała styl Twojego ogrodu.... Mi się bardzo podoba

Filip - ogród prezentuje się świetnie . Piękne połączenie hortki z hostami, wypasione lawendy, wspaniałe liliowce... pięknie
Ja też nie mam angielskich kancików tylko krawężnik.... cóż, chyba nie wyszłabym z ogrodu zupełnie mając jeszcze kanciki do obrobienia