dzięki za piękny niedzielny spacerek po Twoim królestwie

dzięki za foty . spacer u ciebie zawsze mi przypomina Prowansje . lawenda i kamień ...och

Piękna lawenda ,mam o jaśniejszych kwiatach a dzwonki też wyglądają pięknie ,moje już przekwitły , zdobią kępkę ostatnimi kwiatami .. A róże ciągle ci kwitną , moje już gubi kwiaty mam jeden krzak takiej różowej ..

Jak zwykle cudne klimaty na spacerze a lawenda to chyba powala swoim zapachem.......

Debro, lawenda wcześniej cięta powinna bez problemu zakwitnąć po raz drugi.

Danusiu, nawożę ją wiosną - raz.

Aniu, to super.

Aniu DS, w czym problem?

Olu, właśnie przez Ogrodowisko mamy różne "chciejstwa", ja też tak mam.

Pozdrawiam serdecznie

Marzenko, zawsze jesteś u mnie mile widziana.

Alinko, nawet nie wiesz, jaką radość sprawiłaś mi porównaniem do Prowansji. Czekałam, czy ktoś tak odbierze kiedyś mój ogród i...bingo. Bardzo się cieszę.

Janinko, róże kwitną długo, bo na bieżąco obcinam przekwitłe kwiaty i łodyżki, dzwonki też dłużej kwitną, jak na bieżąco obrywa się przekwitnięte kwiatki.

Justa, dziękuję, lawenda pachnie bardziej po trąceniu jej ręką i po deszczu.

Pozdrowienia z Jurajskiego

AgnieszkaW napisał(a)

Debro, lawenda wcześniej cięta powinna bez problemu zakwitnąć po raz drugi.

Na to liczę, a poza tym już się ślicznie zieleni. Warto ciachać, chociaz żal i szkoda. Ciąć!

Pięknie kolorowo u Ciebie. Połączenie lawendowo-różane zawsze zachwyca. Bardzo spodobała mi się firletka u Ciebie, wcześniej nigdzie jej nie widziałam, a teraz widzę u wielu sąsiadów i na pewno znajdę dla niej miejsce u siebie w przyszłym roku.
Pozdrawiam

Jak patrzą na Twoje krzaki "lawendziane", to wierzyć mi się nie chce, że z tych moich kurduplątek kiedyś takie będą...i znowu się martwię, że posadziłam za gęsto

Debro, Aniu, Kasiu - dzięki za odwiedzinki.
Kasiu, lawendę sadzę co ok. 0,5 m, wtedy ma dostęp powietrza i tak się nie "wyciaga' w górę.
Dobrej nocy Wam życzę