Agnieszko, bakcyl połknięty w całości

na dodatek, ma swoje ulubione ogrody, które regularnie podgląda

co do roślin, u mnie jak u ciebie było identycznie, do czasu ostatniej zawieruchy, po której jeszcze nie zrobiłam porządku i też mimo osłony dużych drzew i podlewania, wiele roślin podeschło, ogród wygląda tak sobie, aż też nie chce mi się robic zdjęć...u mnie hosty wytrzymałe, berberysy, jasminowce i iglaste, no bukszpany też jakoś dają radę, reszta różnie
no ale cóż, trudno tylko na wodę i ogród pracować, mus się pogodzić...
my będziemy studnię robić, jednak

pozdrawiam i deszcz niech w końcu popada, ale spokojny, nie jak u mnie