Piękne te Twoje fotografie i ogrod jesienny Pozdrawiam serdecznie

Foty jesienne ach i och, ale nie moge doczekac się zimowych !

Dziękuję Wam moi kochani za tyle świeżych wpisów. Jak już pisałam wcześniej, na razie pochłaniają mnie ważne sprawy osobiste i jest mnie mniej na forum, ale co jakiś czas staram się do Was "wpadać", a codziennie zaglądam bez wpisów co u kogo - naprawdę! Wizyty u Was z wpisami nadrobię zimą.

Teraz tylko w skrócie odpowiem Tamaryszkowi - u mnie w ogrodzie jest zupełnie inna gleba niż u Ciebie, dlatego to, co rośnie u mnie żle, u Ciebie może być cudne i odwrotnie (ty masz piasek, a ja glinę, margiel i ił). Takimi krzewami, które u mnie wyglądały nieciekawie, to np. pięciorniki, irgi, które co roku marzły, lilak chiński (ale np. te zwykłe lilaki mają się świetnie), krzewuszki, migdałek (ten ostatni kwitł jak szalony, ale szybko padł na chorobę grzybową).
Bardzo cenię sobie Twój miły wpis u mnie, zresztą tak, jak i wpisy każdego forumowicza/forumowiczki

Tyle na dzisiaj, u mnie zimowy krajobraz (jak na razie). Fotki jak zrobię, to wkleję, ale nie wiem na razie, kiedy to będzie, postaram się jak najszybciej.
Buziaki dla Was i proszę, zaglądajcie, raźniej mi wtedy

Jak tylko jestem, zaglądam
Nie martw się, wszyscy zaglądamy, najważniejsze skupic się na tym, co aktualnie najważniejsze, ściskam

Witaj Agnieszko! Faktycznie, ziemia u mnie całkiem inna.
Ale może komuś przyda się informacja,że na moich piaskach irgi też przemarzały, a migdałek także choruje. Spróbuję go ostro przyciąć w tym roku, a jak takie przycinanie nie pomoże, to też się pożegnamy.

Ja też zaglądam zawsze, gdy jestem na forum

Witam w jesienną szarugę.
Zaznaczam Twój ogród żeby w wolnej chwili przeczytać cały wątek. Pogoda wskazuje na to, że szybko to zrobię

AgnieszkaW napisał(a)

jurajska jesień, 23 listopad - cd

moja zdjęciowa "faworyta"

Agusia ... To ja buziaki ślę na to zabieganie, może wreszcie się coś w nim rozładuje ... Trzymaj sie

Agnieszko, dziękuję za nieprzerwanie płynące wsparcie
Mam znowu dużą porcję przyjemności przebywając u Ciebie po dłuższej przerwie. Teraz Ty bywasz tu czasami, oby wszystko u Ciebie było w porządku, a tylko inne obowiązki tę przerwę wymuszały.
W moim mieście już jarmark świąteczny otwarto uroczyście, teraz zapraszają setki straganów z łakociami, moje ulubione plastry nugatu z ziołami przeróżnymi, lawendą lub orzeszkami, gorące, pieczone kasztany, światełka, zapach igliwia i atmosfera spotkań przy kubku dymiącego grzańca
Ogrody niech śpią pod śniegową kołderką, bo u Ciebie przyprószyło już chyba?
Pa Agnieszko! Do następnego razu, znowu się odezwę, gdy coś będę miała do powiedzenia, bo bez słów jestem prawie codziennie, ale Ty wiesz, że masz stałe miejsce w moim sercu