Agnieszko, oglądając twój zmrożony Jurajski ogród stwierdzam, że piękno zawsze się broni.
Z okazji 700 stronki różyczka z dnia dzisiejszego

Dorotko, dziękuję.

Olu, to tylko fotki, ale pięknie dziękuję

Aniu - Mi, dzięki

Basiu, góry, doliny urozmaicają ogród, to fakt, ale i przysparzają wielu problemów technicznych, ale... mimo tego nie narzekam, bo kocham to miejsce, tak jak Ty swoje, bo kochasz, prawda?

Ewo, dziękuję za śliczną różyczkę, u mnie już wszystkie kwiaty róż obmarzły, wiec tym bardziej się ucieszyłam

Pozdrawiam i miłego dnia Wam życzę

Aguś mrożonka cudowna, żeby nie napisać baśniowa
Futro na moście w pozycji zadumanej oznacza, że do prawdziwej szarugi jesiennej jeszcze daleko Moje też tylko na noc do domku, a tak szleją po ogrodzie i .... krety niestety również

700 stronek ---- gratulacje i w Jurajskim jak w jesiennym raju a ten zamrożonu cudowny

Też zostawiam gratki na 700

Agnieszko jak zabezpieczasz swoje róże na zimę Całe szpalery Bonica u Ciebie i ciekaw jestem jaki masz na nie patent by ładnie przezimowały ?

Do Jurajskiego wpaść, to Wiesz - jak śliwka.... można by godzinami i nigdy nie za dużo. Trawy zmrożone, kot rozleniwiony, cudeńka....
Myślę, że nagranie pokaże jeszcze inne ujęcie Twojego pięknego ogrodu. Az się nie można doczekać. Ale pomalutku- dozujemy pyszności po troszkę, bo im dłużej czekasz, tym bardziej smakuje.

Chyba głodna byłam, jak to pisałam.

Buziak

Agnieszko, u mnie koty też szaleją, czasem nawet żywego kreta przywloką i...wypuszczą gdzieś w kamieniach, a on się bardzo szybko zakopuje i...zostaje na jakiś czas, bo potem gdzieś się sam wynosi.

Zawitko, dziękuję

Przemku, dziękuję. O Bonice dopiero co niedawno pisałam, ale napiszę jeszcze raz: Nie okrywam, nie kopczykuję (poza pierwszym rokiem po wsadzeniu). Wiosną przycinam i tyle. Gdyby zapowiedzieli ogromne mrozy - powyżej -32C - wtedy okryję jedliną.

Kasiu, wpadaj, kiedy jesteś głodna i nie tylko wtedy

listopadowy Jurajski

Łaskawy listopad w tym roku, liście choć z lekka tylko wybarwione, ale wciąż trzymaja sie drzew.Perowskia moja ulubiona. Piekny Twój ogród jesienią, nie mogę sie doczekać Mai ....

Zdjęcia Jurajskiego w listopadzie wciąż zachwycają Dużo kolorów i niepowtarzalny klimat ogrodu Mam zaległości u Ciebie w czytaniu więc wybacz że powtarzam się z pytaniami o Bonica Bardzo dziękuję za odpowiedz

Życzę miłego wieczoru