Dziękuje Ci za odpowiedż,nie wiem,jak mogłam przeoczyć to dwie strony wcześniej

Zawsze z wielką radością zaglądam do Twego Ogrodu,bardzo podoba mi sie,że prowadzisz go tak naturalnie(vel naturalistycznie)w zgodzie z otaczającym Cię krajobrazem bez wprowadzania na siłę "obcego"materiału roslinnego,który wyglądałby w tak pieknym naturalistycznym miejscu sztucznie.To jest to dla mnie WŁAŚNIE TO!
Chyle czoła przed Wami,gdyż przygotowanie stanowisk pod rosliny w tak trudnym glebowo miejscu(kilofy,odwierty)było nielada wysiłkiem i wyzwaniem.
To się nazywa pasja!Efekt mówi sam za siebie.
P.S.Ja też nie mam ani jednej tui(przeczytałam sobie Twoje pierwsze strony)gdyz też uważam,że u mnie wygladałyby one "sztucznie".Miałam kiedys jedną,ale po namysle intuicyjnie sprezentowałam ja koleżance (troche mi w tej decyzji pomógł Russel Page

)