Borbetko, jeśli nie jesteś pewna - lepiej nie ryzykować.
Irenko, kupiłam, ale wszystkie liście jej zmarzły na brązowo po przymrozkach
Ewo, z brunerami mam dobre doświadczenie, po pod kosodrzewiną, w suchym miejscu przetrwały, teraz przesadzone pod jodłę - będę podlewać. O "Genie" niech się wypowiedzą te osoby, które ją już mają, u mnie pierwszy rok i do tego liście zmarzły po niedawnym mrozie, nie wiem, co z niej będzie
Na pocieszenie za chwilę wkleję troszkę dzisiejszych fotek