Małgoś, wszystkiego najlepszego dla ciebie z okazji tysiączka. Nie wiem kto powiedział "zwracaj zawsze twarz ku słońcu, a cienie zostaną w tyle" czy jakoś tak- kiepska w to jestem Ale bardzo mi to do ciebie pasuje. Zawsze uśmiechnięta, zawsze pogodna i życzliwa Kocham cię taką. I chociaż na forum wpadam i wypadam to ludzie tacy jak ty są dla mnie właśnie kwintesencją wspólnoty ogrodniczej jaka się wokół tego miejsca w sieci zebrała. Nie wymyślne rośliny, nie wymuskane ogrody I nawet nie zakupy roślinne (choć od tych ostatnich jestem uzależniona), a ludzie właśnie tobie podobni co można z nimi i pośmiać się i posmucić, kielicha wypić i na czekoladę śródnocną wpaść Wszystko wokół drzew, kwiatów i innych łopatek, ale nigdy DLA łopatek. I to jest ekstra! Buziaki kochana :*



Taką naleweczkę ładną ostatnio dostałam, a że dzisiaj jest okazja, a ja w dodatku muszę się rozgrzać to twoje zdrowie wypiję

Je je je! Pierwsza!

Małgosiu trzymam kciuki za walkę z gryzoniem. U nas kiedyś jak remontowaliśmy dom zabłąkał się szczur. Matko ,co to było. Ja jeszcze wtedy w ciąży byłam. Dwie noce nie spaliśmy wcale. Bałam się zamknąć oczy normalnie. Drugiej nocy wyczuły go nasze psy i pomogły go dopasć. M się z nim rozprawił ale nie chce mi powiedzieć do tej pory jak . Mówi,że lepiej żebym nie wiedziała

Gratki Małgosiu :*

Małgoś, gratulacje Zostawiam pachnidełko