Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Pokaż wątki Pokaż posty

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Margarete 14:44, 26 lis 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Margerytka40 napisał(a)
U mnie myszy najlepiej łapią się na zwykły chlebek

Spróbuję Asiu dołożyć jej też chleb- ale mam tylko żytni ciemny albo grahamki - mogą być ?
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 14:48, 26 lis 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Zaraz mnie tu szefostwo forumowe pogoni - to forum ogrodowe a ja od 17 listopada przez 8 stron gadam i dyskutuję o myszach.....
Ale dziękuję bardzo za wsparcie i porady
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
AnnaCh 14:56, 26 lis 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Małgosiu, nie taką, po takich mi myszy u teściów biegały i nic sobie z nich nie robiły
Mam taką jak tu
Ta działa jak takie zwykłe, tylko nie zabija,a zamyka wejście.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Nikita 15:57, 26 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
O rany...przegapiłam 1000. Ale nic nie szkodzi...chwilkę spóźniony, troszkę żartobliwy, kwiatuszek dla Ciebie z gratulacjami.

Mam nadzieję Małgoś, że choć odrobinkę, ale czujesz się już lepiej.
Myślę, że Ania ma rację...najprostsze rozwiązania są najlepsze. Widocznie twoja myszka nie zna się na modzie i nowoczesnych trendach i taka modernistyczna żywołapka jej nie pasuje.
Jeśli nie złapie się w najbliższym czasie, będziesz chyba zmuszona kupić taką najprostszą.
Buziaki przesyłam
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Bogdzia 16:08, 26 lis 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Nadal jej nie złapałas? To cwana myszka. Pamiętaj nie zostawiac jesienią otwartych drzwi bo myszy tylko na to czekaja.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Margarete 21:47, 26 lis 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
AnnaCh napisał(a)
Małgosiu, nie taką, po takich mi myszy u teściów biegały i nic sobie z nich nie robiły
Mam taką jak tu
Ta działa jak takie zwykłe, tylko nie zabija,a zamyka wejście.

Już znalazłam taką samą jak pokazujesz w necie - cena niska a dostawa....dwa razy tyle co wartość zakupu.
Daję swojej łapce szansę do wtorku jak nic się nie złapie to kupię tą "twoją" jako kolejną..
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 22:00, 26 lis 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Magda - dzięki za gratulacje. Myszki to ja mogę oglądać na takich obrazkach ale w domu to....brrr. Już postanowione czekam do wtorku i ew.zamawiam kolejną łapkę. Jejku jak ja inwestuję w tą mysz....jedną żywołapka, druga żywołapka, grecki twardy serek(tylko taki miałam w lodówce), wczoraj boczuś...wcześniej ptasie mleczko...fiu, fiu

Bogdziu- "moja" mysz inteligentna jak właścicielka
A co do tych drzwi to wiesz, że to jest trudne do zrobienia. Ja wychodzę do ogrodu na ogół przez taras i wtedy drzwi tarasowe zostawiam uchylone.,..w sierpniu zawsze mam w domu żaby w salonie - one też idą do ciepła ale żaby łatwiej złapać jakimś plastikowym pudełkiem po jogurcie na przykład. Łapę i wywalam do ogrodu ale myszy się tak nie da.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
mikina34 13:31, 27 lis 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Małgosiu,
myszkę najlepiej na suchą kiełbaskę czy boczuś, taką naprawdę suchą, jak dziewczyny piszą, żeby miała problem ze zdjęciem jej z haczyka... bo jak mięciutka i świeżynka to tylko caps i w nogi
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Margarete 19:10, 27 lis 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
mikina34 napisał(a)
Małgosiu,
myszkę najlepiej na suchą kiełbaskę czy boczuś, taką naprawdę suchą, jak dziewczyny piszą, żeby miała problem ze zdjęciem jej z haczyka... bo jak mięciutka i świeżynka to tylko caps i w nogi

Dzięki Moni za radę
I za wizytę u mnie na wątku bo chyba pierwszy raz jesteś u mnie, a może nie.... Tak czy nie - zapraszam częściej
Postanowiłam wstrzymać się z eksperymentowaniem i "wezmę ją głodem" wymieniać będę na świeżą i zachęcająco pachnącą przynętę tylko w tej żywołapce. Mam nadzieję że z głodu wreszcie odważy się i wejdzie do niej, a wtedy już będzie moja
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
jankosia 23:26, 27 lis 2017


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Małgoś, bądź dobrej myśli, skoro już tyle od ciebie zeżarła, tak ją napasłaś, to teraz straci czujność i... wiadomo.
Ciekawe co piszecie o zdejmowaniu przynęty. Ja na początku źle ją nastawiałam i też się myszka stołowała, ale odkąd tata zademonstrował mi co i jak to nie ma szans aby cokolwiek zdjąć, ja wręcz mam problem żeby nastawioną łapkę ustawić w odpowiednim miejscu bo często strzela zanim jeszcze dotknie podłogi, jest mega wrażliwa na każde drgnięcie. Żadna jeszcze nawet nie zdążyła nadgryźć boczusia
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies