Ogród marzeń...a może tylko marzenie o ogrodzie.....

Margarete 19:48, 30 lip 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

AgataP napisał(a)

Wczoraj wracałam z Widzewa z Mamą i Zośką, akurat jak się rozpadało.
Jezdną płynęła rzeka, pod wiaduktem czułam się jak bym prowadziła amfibię.
Dobrze że przede mną samochody były wyższe i przejechały, bo osobówki stały i blokowały drogę, wody po szyby... bałam się że stanę... wybierałam drogi na wzniesieniach, by uniknąć tej masy wody...
Jednak zabetonowane miasto nie przyjmuje wody deszczowej w takiej ilości.

Pewnie masz rację wokół nas beton, asfalt lub co najwyżej kostka albo płyty chodnikowe bo z tym nam się łatwiej i wygodniej żyje ale jak przychodzi większy deszcz to mamy to co mamy....
U nas dziś wszyscy liczą straty, suszą zalane domy ale też szkoły, przedszkola i przychodnie...
W markecie budowlanym pochłaniacze wilgoci i środki grzybobójcze ustawili przy kasach,taki ruch chyba w tym asortymencie się zrobił u nas od wczoraj

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

Margarete 19:53, 30 lip 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

Nikita napisał(a)

Małgoś, dziś też zapowiadają opady (mam nadzieję, że o wiele mniejsze niż wczoraj). Jak by coś to masz telefon i nie wahaj się go użyć !!!! Przyjadę...zawsze to dodatkowa para rąk do pracy...wiadra z wodą same się nie wyniosą !!!

Dzięki za propozycję!
Patrze z niepokojem na prognozy,póki co nie pada i oby juz nie padało tak jak wczoraj. Jadę jutro po worki do GS bo piasek już załatwiłam. Będę miała u siebie w garażu takie klasyczne zabezpieczenie przeciwpowodziowe i tyle, bylebym tylko była w domu i zdążyła go uzyć w razie ulewy...

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

Margarete 19:56, 30 lip 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

jolanka napisał(a)

Małgoś, współczuję
Jakaś nagrzewnica koniecznie do tych ścian. U nas nic a nic nie padało, tylko grzmoty gdzieś daleko było słychać.
Ściskam

Dziękuję za wsparcie. Cieszę się że na razie nie ma powtórki i oby nie było.
Suszę,wietrzę, może się uda...

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

Margarete 20:02, 30 lip 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

mrokasia napisał(a)

O rany!!! Straszne. Pomyśl może o wypożyczeniu elektrycznego osuszacza, super osusza mury. Trzymaj się!

Kasiu dziękuję za zainteresowanie.
Działam,szukam rozwiązań i zabezpieczenia na przyszłą taka sytuację. Nie zmienię już tego że mam garaż pod domem ze stromym zjazdem co sprzyja zalewaniu garażu mimo kanalizacji burzowej obok-przy takiej ilości wody jaka spadła wczoraj i tak nie dała rady

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

yolka 21:59, 30 lip 2018

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608

Do góry

A to nieszczęście spadło na Ciebie, tyle roboty.W tej sytuacji suchej, wietrznej i słonecznej pogody Ci życzę. U nas zawsze jakieś skrajności, pogodowe, polityczne, jakiekolwiek inne. Trzymaj się Małgoś

____________________
Ogród z widokiem na jezioro

Krys 22:35, 30 lip 2018

Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145

Do góry

Małgosiu szczerze współczuje powodzi,kiedyś u mojej mamy była, cos okropnego,ale moze juz nie będzie takiego deszczu i bedzie dobrze,myślę,że też dmuchawę na ściany powinnaś włączyć a ten piasek w workach to ustawic juz przed garazem na wszelki wypadek ,trzymaj się kochana,buziaki

____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))

Margarete 20:13, 31 lip 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

Krys napisał(a)

Małgosiu szczerze współczuje powodzi,kiedyś u mojej mamy była, cos okropnego,ale moze juz nie będzie takiego deszczu i bedzie dobrze,myślę,że też dmuchawę na ściany powinnaś włączyć a ten piasek w workach to ustawic juz przed garazem na wszelki wypadek ,trzymaj się kochana,buziaki

Na razie wietrzę przez otwieranie wrót garażu i drzwi wejściowych, nie wiem nawet gdzie taką dmuchawę się wypożycza....
Piasek w workach już mam, przywieźli mi dzisiaj, ale to dziwnie wygląda od ulicy -jak u powodzian, ale co tam grunt to zapobiegać a nie martwić się po szkodzie.

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

anabuko1 20:18, 31 lip 2018

Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24105

Do góry

Gosia to współczuje tej nawałnicy.
u mnie parno, duszno deszczu nie ma.Ale coś grzmi daleko.

____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka

Margarete 20:21, 31 lip 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

yolka napisał(a)

A to nieszczęście spadło na Ciebie, tyle roboty.W tej sytuacji suchej, wietrznej i słonecznej pogody Ci życzę. U nas zawsze jakieś skrajności, pogodowe, polityczne, jakiekolwiek inne. Trzymaj się Małgoś

Ano widzisz, ale co tam byle gorzej nie było....to nie jest najgorsza tragedia, są gorsze - dzis dowiedziałam się o śmierci koleżanki z klasy z liceum -walczyła 7 lat z rakiemi juz było wszystko ok, była dzielna i optymistycznie nastawiona, a jednak.....
A ja.....cóż ja dam radę

muszę dać ale dzięki za wsparcie.

Lecę właśnie na dół bo teraz już troszkę chłodniej a dziś kupiłam piankę montażową uszczelniającą i będę uszczelniać

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

Margarete 20:23, 31 lip 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

anabuko1 napisał(a)

Gosia to współczuje tej nawałnicy.
u mnie parno, duszno deszczu nie ma.Ale coś grzmi daleko.

Dzięki.
Aniu oby was ominęło to co nam się trafiło, to był Armagedon....i ogród mi podlało na zapas na tydzień takich upałów

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....