Hej wszystkim !
Ja już po urlopie

. Szkoda że szybko przeleciało. Było cudnie i kolorowo oraz trochę egzotycznie
Ogród choć podlewany był pod moją nieobecność to jednak nic więcej nikt w nim nie robił więc zarósł chwastami, trawnik szaleje i wygląda nieciekawie ale upał skutecznie powstrzymuje mnie przed jakimikolwiek pracami w ogrodzie. Może wieczorem wyciągnę kosiarkę...zobaczymy.
Tymczasem powolutku wracam do codzienności. Trudno...trzeba zmierzyć się z rzeczywistością...
Porządkuję wspomnienia, zdjęcia, filmy z wyjazdu urlopowego.....
Wciąż ze mną są tamte obrazy, kolory, zapachy, smaki, krajobrazy....
To był wypad na czarodziejską, pełna zieleni i kwiatów perełkę Atlantyku - portugalskąwyspę Maderę. Polecam wszystkim ten kierunek na wypoczynek aktywny - nie ma tam może złotych plaż piaszczystych ale za to jest mnóstwo pięknych ogrodów do obejrzenia ( jeden już opisałam w dziale Ogrody Świata - Monte Palast Madeira - ogród tropikalny w Funchal). Nie mogę teraz wkleić linku ale za moment to zrobię - zapraszam tam na szerszą relację. Kolejny wątek ogrodu botanicznego z Funchal za jakiś czas jeszcze założę żeby podzielić się wrażeniami. Są cudne góry, wysokie klify i skały nad oceanem, egzotyczne gaje bananowców, przedziwne i smaczne owoce, piękne kwiaty, dobre trunki, pyszne ryby i owoce morza, klimatyczne wąskie uliczki pełne małych knajpek z których wieczorami pobrzmiewają dźwięki gitary i muzyki fado, przyjaźni Maderyjczycy, cudne krajobrazy, komfortowa temperatura i turkusowy ocean...