Hurra!!!u nas pada od 15 minut i to dość intensywnie. Nie za mocno i gwałtownie, nie nie -tak akurat jak terzeba.
A w tle nawet słychać jakieś pomruki burzy. Ale pal sześć burzę-mamy prawdziwy deszcz, nie pokropek jak to bywało ostatnio ale prawdziwy, ciepły, letni deszcz.... nareszcie
Nie myślałam że się tak stęskniłam za zwykłym deszczem...niech pada, odpukać - byle nie zapeszyć, niech popada jeszcze jak najdłużej....

No popatrz, nam to dogodzić. A to słońca chcemy, a to deszczu, a to ma być zimniej, a to cieplej Och, te baby ogrodniczki, normalnie inny gatunek człowieka
No to padaj deszczyku tyle ile potrzeba