Ja tu nie kcem nic mówić , ale jakowyś najazd Ogrodomaniaków na Łodż sie szykuje w przyszłym roku

Mnie ktoś dobry doradzał w kwestii zimowania wrażliwych roślin ,że największym problemem jest ich podlewanie.... Bo podobno wiele z nich pada z powodu przesuszenia....

To tylko tak , bo rozumię ,że problem jakowyś z donicami z trawkami wyniknął...

Buziaki

Wpadam z rewizytą i już na wejściu zazdroszczę lasu Dzieje się u Ciebie. Narazie tylko oglądam nie czytam

Ale mi miło Elu ........... komplementy dostaję...............
A że duchem mam dopiero 30-tkę.........to najprawdziwsza prawda ....ciało co prawda juz sie nieco posunęło...........ale to tylko opakowanie...............

No to teraz będzie spokojny czas żeby te wszystkie prace przemysleć, zbilansować wydatki i zaplanować....i u ciebie i u mnie i u innych .........jak tu czytam to wszyscy Irenko planuja zmiany.

tylko opakowanie, dla mnie 40 stka idealna jesteś

Oj, dzieje się u Ciebie Małgosiu, fajnie, że już zakończyłaś grubsze prace w ogrodzie. Nie mogę tego powiedzieć o sobie, ale też mam nadzieję, że cztery wolne dni wykorzystam, by uporządkować resztę. Za zaproszenie dziękuję, Łódź i Pabianice niedaleko, a wiosną ogrody piękne są... A potem majowe spotkanie u Bogdzi. Pozdrawiam.